Zadzwonił na 112 i powiedział, że policjant chciał od niego łapówkę. Kłamał, bo chciał się zemścić
43-letni mieszkaniec Łodygowic zadzwonił na policję i powiedział, że jeden z funkcjonariuszy chciał wziąć od niego łapówkę. Problem w tym, że to nieprawda, a mieszkaniec chciał zemścić się na policjancie, który wcześniej ukarał go za wykroczenie. Teraz 43-latkowi grozi do 2 lat więzienia.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Na początku lutego 2021 r. na numer alarmowy 112 obsługiwany przez Wojewódzkie Centrum Powiadomienia Ratunkowego w Katowicach zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że na terenie powiatu bielskiego został zatrzymany do kontroli drogowej. Zgłaszający zgłosił, że wskazany przez niego personalnie funkcjonariusz Komisariatu Policji w Łodygowicach podczas kontroli drogowej zażądał od niego wręczenia korzyści majątkowej w kwocie 100 zł w zamian za odstąpienie od ukarania go mandatem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żywcu podjęli czynności celem weryfikacji zgłoszenia. Szybko ustalono, że mężczyzna posłużył się fałszywymi danymi osobowymi, a podany przez niego numer kontaktowy okazał się własnością zupełnie przypadkowej osoby. Zgodnie z obowiązującymi procedurami informacja o zdarzeniu wraz z ustaleniami została przekazana do Wydziału w Katowicach Biura Spraw Wewnętrznych Policji.
Funkcjonariusze BSW szczegółowo przeanalizowali sprawę i ustalili m.in., że wskazywany przez skarżącego policjant w czasie kontroli drogowej przebywał na urlopie wypoczynkowym. Ponadto zakres obowiązków na zajmowanym stanowisku w ogóle nie obejmuje pełnienia przez niego służby na drogach i przeprowadzania kontroli drogowych. Jeszcze w lutym policjanci BSW ustalili prawdziwą tożsamość zgłaszającego. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec Łodygowic. Gdy w drzwiach jego domu stanęli policjanci, mężczyzna od razu przyznał się do fałszywego zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Skruszony wyjaśnił, że pomówił policjanta o przyjęcie korzyści majątkowej, ponieważ chciał się na nim zemścić za to, że został wcześniej ukarany za popełnione wykroczenia. Policjanci zabezpieczyli telefon, którym 43-latek użył do dokonania zgłoszenia.
Materiały z wykonanych czynności trafiły do Prokuratury Rejonowej w Żywcu, która wszczęła w tej sprawie śledztwo. Mieszkaniec Łodygowic usłyszał zarzut fałszywego oskarżenia policjanta o przyjęcie łapówki. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Źródło: Policja Śląska
„Nie akceptuję tego jeszcze”. Piotr Małachowski na Stadionie Śląskim zakończył karierę
Coraz mniej czasu, żeby się spisać. Jak idzie spis powszechny na Śląsku?