reklama
REKLAMA
Kraj

Zadzwonił na numer alarmowy i powiedział, że potrzebuje pomocy, ale nie wiedział, gdzie jest

reklama

37-latek zadzwonił na numer alarmowy informując, że potrzebuje pomocy. Mężczyzna wyszedł z miejsca zamieszkania i nie był w stanie podać, gdzie dokładnie się znajduje. Policjanci odnaleźli mężczyznę i udzielili mu niezbędnej pomocy.

 

TOP 5 Silesia Flesz: Namawiamy pingwiny z chorzowskiego ZOO na pączkoburgera 😉
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Małopolska. Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że potrzebuje pomocy, ale nie był w stanie podać miejsca, w którym się znajduje. Powiedział tylko, że jest w pobliżu lasu i stawów, a w oddali widzi budynki. Przekazał również, że jest mu bardzo zimno i boi się, że zamarznie. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej, mając na uwadze niską temperaturę panującą na zewnątrz oraz sytuację mogącą zagrozić życiu i zdrowiu potrzebującego, kilkakrotnie próbował się z nim skontaktować, ale mężczyzna rozłączał rozmowę. O niepokojącym zgłoszeniu zostały poinformowane podległe patrole, które po wstępnych ustaleniach udały się w kierunku miejscowości Wola Mędrzechowska.

reklama

W okolicach stawów w tej miejscowości mundurowi zauważyli leżącego na drodze gruntowej mężczyznę. Po udzieleniu pomocy okazało się, że to 37-latek, który wcześniej dzwonił do dyżurnego. Mieszkaniec gminy Mędrzechów znajdował się pod znacznym wpływem alkoholu, miał problemy z mówieniem i chodzeniem, był zziębnięty. Zaistniałą sytuację tłumaczył nieporozumieniem z kolegą, u którego przebywał wcześniej i którego się wystraszył, w efekcie czego uciekł. 37-latek został przekazany rodzinie.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Śląskie czeka zakaz palenia węglem? Przepisy uchwały antysmogowej do zaostrzenia jeszcze w tym roku!

Śląskie: CO TU SIĘ STAŁO??? Bus zawisł nad przepaścią! ZDJĘCIA z wypadku!!!

Podwyżki dla górników w PGG stały się faktem. Porozumienie związków z zarządem podpisane

 

źr. KWP Kraków

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button