reklama
Kategorie

Zmiana czasu z letniego na zimowy już w nocy z 27 na 28 października. To przedostatni raz?

reklama

Choć w nocy z soboty (27.10) na niedzielę (28.10) pośpimy godzinę dłużej, to nie wszyscy się z tego cieszą. Co roku wracają kontrowersje związane ze zmianą czasu z letniego na zimowy. Największe problemy to między innymi większe koszty dla firm transportowych.

 

ZOBACZ KONIECZNIE: Ktoś chce odgrodzić się murem od Romów? Mur niezgody powstaje w Zabrzu:

Zdania zapytanych przez nas mieszkańców są jednak podzielone. –Jest potrzebna. Uważam, że rano lepiej się wstaje za widoku. A wieczorem to wiadomo, jak zima to później – mówi Beata Kowalewska, mieszkanka Katowic. – Z jednej strony tak, a z drugiej nie. Bo na przykład jest lepiej, jak się godzinę dłużej pośpi, a tu trzeba wcześniej wstać – mówi Nina, mieszkanka Katowic.

O to, abyśmy nie zmieniali czasu z letniego na zimowy od lat walczy Polskie Stronnictwo Ludowe, które złożyło już projekt ustawy, według której w Polsce obowiązywałby czas letni środkowoeuropejski. Na razie jednak zmian nie ma. A historia zmiany czasu jest długa i sięga okresu I Wojny Światowej.

reklama

– Kiedyś oświetlenie elektryczne było bardzo poważną częścią zużycia energii. Teraz to jest zero, to nie ma znaczenia. I stąd się twierdzi, że prawdopodobnie wrócimy do nie zmieniania czasu. W wielu krajach już wrócono. Natomiast historycznie polegało to na tym, że w czasie I Wojny Światowej brakowało energii i mając mało energii chciano jakoś zaoszczędzić – mówi dr Jerzy Kuczyński, Planetarium Śląskie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Platforma Obywatelska zakpiła z Prawa i Sprawiedliwości! Akcja „Nie dzwoń, nie PiSzę się” to już viral w sieci!

Platforma Obywatelska kpi z Prawa i Sprawiedliwości. Akcja „Nie dzwoń, nie PiSzę Się”.

Bo chodziło o to, żeby godziny pracy wypadały wtedy, kiedy jest światło dzienne, dzięki czemu nie trzeba było korzystać z oświetlenia.

Zmiany czasu nie chcą też europosłowie. Komisja Europejska zaproponowała, żeby do ostatniego przestawienia zegarków doszło w 2019 roku. Na te zmiany muszą się jednak zgodzić kraje członkowskie Unii Europejskiej.

Na razie jednak zmiana czasu czeka nas w nocy z soboty na niedzielę. Wtedy zegarki przestawimy z godziny 3:00 na 2:00.
(Paweł Jędrusik)

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button