reklama
Ma niespełna 1 procent akcji klubu, ale od teraz jest odpowiedzialny za jego osiągnięcia sportowe. Rafał Collins przedsiębiorca ale również gwiazda programów telewizyjnych bierze się za Zagłębie Sosnowiec. Są już pierwsze efekty kadrowe tej decyzji. Nowy udziałowiec powołał nowego dyrektora sportowego i zatrudnił nowego trenera.
Silesia Flesz najnowsze informacjeSportTVS VIDEO

Rafał Collins przejmuje Zagłębie Sosnowiec?

Ma niespełna 1 procent akcji klubu, ale od teraz jest odpowiedzialny za jego osiągnięcia sportowe. Rafał Collins przedsiębiorca ale również gwiazda programów telewizyjnych bierze się za Zagłębie Sosnowiec. Są już pierwsze efekty kadrowe tej decyzji. Nowy udziałowiec powołał nowego dyrektora sportowego i zatrudnił nowego trenera.

Zmiany taktyczne przed kolejnym sezonem rozpoczęły się z rozmachem. Nie do tyczą one jednak kształtu boiska a raczej tego co na nim ma się dziać. Za to odpowiadać będzie teraz nowy szkoleniowiec Zagłębia, którym został Aleksandr Chackiewicz- zdobywca dwóch superpucharów i dwóch wicemistrzostw Ukrainy z Dynamem Kijów, a także były selekcjoner kadry Białorusi. Tej selekcji z kolei dokonał nowy dyrektor sportowy.

– Jeszcze zbyt wcześnie by oceniać drużynę. Nam potrzebny jest wynik. Dlatego zaraz poznamy się z drużyną, poznamy się z piłkarzami, zawodnikami. Przed nami teraz ciężka praca. W tym tygodniu, w następnym tygodniu, na obozie, już mamy dwa mecze towarzyskie zaplanowane. Wtedy też będziemy mogli sformułować dla siebie karty, zobaczyć jak to wygląda z kapitanem, jak to wygląda z zawodnikami – mówi Michaił Zalewski, dyrektor sportowy Zagłębia Sosnowiec

A ma wyglądać tak, że Zagłębie Sosnowiec odnosić będzie w końcu sukcesy i nie będzie musiało na koniec sezonu walczyć o utrzymanie w pierwszej lidze. To nie będzie łatwe, bo po rundzie jesiennej piłkarze zajęli ostatnie miejsce w tabeli z jedenastoma punktami na koncie.

– Wiemy, że zawiedliśmy i będziemy się starali odbudować zaufanie wśród kibiców. Dopiero teraz mieliśmy pierwszą jednostkę, później mamy spotkanie więc myślę, że trener coś więcej powie, jak będą te przygotowania wyglądały. Na pewno jest zapał do roboty, bo wiemy w jakim jesteśmy miejscu i mamy kawał pracy do zrobienia. Zawsze takie zmiany to jest jakiś pozytywny bodziec i mamy nadzieję, że to się przełoży na najbliższą rundę. – mówi Maksymilian Rozwandowicz, kapitan Zagłębia Sosnowiec.

To dopiero początek zmian w klubie. Już końcem zeszłego roku uchwałą Rady Miasta zadecydowano o zbyciu udziałów w spółce, ponad 90% ma trafić w ręce nowego inwestora. Na razie nowym udziałowcem został Rafał Collins, dotychczas kojarzony z szybkimi, sportowymi samochodami. Ma dokładnie 0,74% procent akcji klubu i odpowiada za pion sportowy. Pakiet akcji miasta w spółce pozostaje niezmienny, a wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na jego sprzedaż. Nieoficjalnie mówi się, że to Rafał Collins ma
kupić pakiet większościowy Zagłębia Sosnowiec.

– Nie zdradzamy takich informacji. Też jest prawda taka, że rozmowa, a udział w postępowaniu przetargowym to są dwie różne sprawy. Niekoniecznie rozmowa musi się tym skończyć. Więc o tym, kto jest zainteresowany odkupem i jakiej liczbą akcji Zagłębia Sosnowiec dowiemy się po otwarciu ofert w tym postępowaniu przetargowym. Zagłębie Sosnowiec to jest marka, na którą chcemy mieć nadal wpływ, więc absolutnie nie chcemy się wycofać z klubu w stu procentach, chcemy zmniejszyć udział finansowania klubu – mówi Rafał Łysy, kierownik biura prasowego UM w Sosnowcu.

Bo jak podkreślają przedstawiciele urzędu, co samorząd dla klubu mógł zrobić już zrobił, jak chociażby inwestycja w obiekty i infrastrukturę sprzyjających sięganiu po dobre wyniki. Jak przekazało nam biuro prasowe Zagłębia Sosnowiec, w poniedziałek odbędzie się konferencja prasowa z udziałem prezydenta Sosnowca i nowego udziałowca, Rafała Collinsa.

Autor: Fatima Orlińska

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button