Zofiówka: Akcja ratunkowa trwa. Ratownicy namierzyli sygnał radiowy z lamp poszukiwanych górników
Trwa akcja ratunkowa po sobotnim wstrząsie w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju. Obecnie pod ziemią pracuje 15 zastępów ratowniczych, w ciągu całego dnia ma ich być ok. 40. Ratownikom udało się namierzyć sygnał radiowy, pochodzący z lamp górników, sygnał jest mało precyzyjny – zakłócają go elementy metalowe.
Prze momentem zakończyła się konferencja prasowa z udziałem władz kopali Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju. Z najnowszych informacji wiemy, że obecnie pod ziemią pracuje 15 zastępów ratowniczych, w ciągu dnia ich liczba ma wzrosnąć do 40. Jak powiedział prezes JSW, Damian Ozon, ratownikom udało się namierzyć sygnał radiowy, który emituje nadajnik z lampy, która to przypisana jest danemu górnikowi. Na razie nie wiadomo, czy jest to sygnał z jednej, czy z dwóch lamp, gdyż sygnał jest nieprecyzyjny – zakłócają go elementy metalowe znajdujące się w chodnikach.
Ratownicy próbują dotrzeć do poszukiwanych górników z dwóch stron. Do spenetrowania mają po kilkanaście metrów z każdej strony. Postęp prac to kilka metrów na godzinę, ze względu na przeszkody w postaci konstrukcji i urządzeń, które trzeba usunąć.
Obecnie stężenie metanu w chodnikach z jednej strony wynosi 2,52%, z drugiej zaś 4,5% – ratownicy więc mogą nieść pomoc swoim kolegom. Kolejne spotkanie z władzami kopalni ma odbyć się późnym popołudniem.(MPS)
