Zrozpaczonej kobiecie siemianowicka policja odnalazła psa. To dla niej cały świat!
Siemianowicka policja postawiona na równe nogi. Zaginął pies. Kobieta, której york „wyparował” spod sklepu kompletnie się załamała. Nic dziwnego, że policjanci szukali małego czworonoga niemal „ławą”. I znaleźli. Ale takiego finału się nie spodziewali.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że spod sklepu zniknął pozostawiony tam na czas zakupów piesek. Właścicielka czworonoga była roztrzęsiona i bardzo przeżywała utratę swojego przyjaciela. Jak się okazało z powodu poważnej choroby właścicielki, był on dla niej całym światem i nie wyobrażała sobie pustki po jego utracie.
Mundurowi na miejscu zebrali informacje i zadziałali. Efektem tego było odnalezienie pieska w zupełnie innej dzielnicy miasta. Wdzięczna za zaangażowanie policjantów siemianowiczanka napisała od serca podziękowania dla nich do ich przełożonego.
Na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Siemianowicach nadkom. Rafała Stańko wpłynęły podziękowania od mieszkanki, która w ten sposób chciała wyrazić ogromną radość, do której przyczynili się policjanci przeprowadzający interwencję.
-Choć dla mundurowych nie było w niej nic nadzwyczajnego, jest to zawsze miły akcent podsumowujący ich zaangażowanie w służbę przez obywatela. Dzięki policjantom kobieta odzyskała pieska, który z uwagi na jej dotkliwą chorobę, jest dla niej całym światem – mówią policjanci z Siemianowic Śląskich.
źródło: KMP Siemianowice Śląskie red: W.Żegolewski
Czy rodzice puszczą dzieci do szczepień na covid? Ruszyła rejestracja nastolatków 12-15 lat
Na dwie godziny odeszły od łóżek. Pielęgniarki i położne zorganizowały protest w Katowicach
Wesela odblokowane z kolejnych obostrzeń, ale jest dużo drożej niż przed lockdownem!