Związkowcy okupują siedzibę PGG. Chcą pieniędzy za weekendy. Rozmowy dopiero we wtorek
Kilkudziesięciu górników i związkowców weszło w poniedziałek rano do siedziby Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach. Domagają się między innymi rekompensat za pracę w weekendy. Na siedzibie spółki wywiesili transparenty, na których napisali: 8 proc. inflacji, 60 limuzyn w PGG, 0 proc. podwyżek dla górników.
-
Siedziba PGG w Katowicach okupowana przez związkowców
-
Górnicy domagają się większych pieniędzy za pracę w weekendy
-
Związkowcy okupują siedzibę PGG. Zapowiadają, że nie wyjdą do rozwiązania konfliktu płacowego
– Przejmujemy się tym, co z naszą spółką w przyszłym roku. Nie mamy umowy społecznej, minister Pyzik skutecznie unika rozmów ze stroną społeczną. Mieliśmy się spotkać dwa tygodnie temu w niedzielę po południu, nie spotkaliśmy się, później w środę mieliśmy się spotkać – też się nie spotkaliśmy. Dostałem informację, że możemy ministra gdzieś łapać na Śląsku, bo będzie. Ja to już powiedziałem – ja nie będę gonił pana ministra pod pomnikami, w kościołach, bo to jest nieeleganckie. Chcemy jakiegoś terminu spotkania – mówi Rafał Jedwabny, WZZ „Sierpień 80”.
Co kupić pod choinkę? Zakupowy zawrót głowy w galeriach handlowych [WIDEO]
Jaki tani prezent dla fotografa amatora? [LISTA POMYSŁÓW]
Związkowcy okupują siedzibę PGG domagając się większych pieniędzy za weekendy
Górnicy zapowiadają, że będą okupować siedzibę spółki tak długo, jak to będzie konieczne. Jutro mają się odbyć pierwsze rozmowy płacowe z zarządem PGG.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
– Chcemy też rozmawiać na temat jednorazówki, która zostanie wypłacona jeszcze przed świętami. Jednorazówki, którą nam obiecano już we wrześniu. I na temat tego, żeby w przyszłym roku płace realnie nie spadały, a były na tym samym poziomie – mówi Bogusław Ziętek, WZZ „Sierpień 80”.
PGG nie komentuje akcji związkowców. Kilka dni temu sejm uchwalił nowelizację ustawy górniczej, która zakłada 28,8 mld zł wsparcia dla kopalń węgla kamiennego.
autor: Paweł Jędrusik