Zwłoki dziecka w Będzinie. To może być 12-letni Michał [ZDJĘCIA]
Jak się okazało Michał nie raz już uciekał z domu. Zdarzały mu się podobne sytuacje, które jak mówią sąsiedzi, miały związek z relacjami chłopca z partnerką jego ojca. – On był głodzony, on już miał tego wszystkiego dość. On przez okno uciekał, ona poszła po piwska – opowiada Ewa Pasternak, sąsiadka 12-letniego Michała. Problemy rodziny potwierdza Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Będzinie. Od roku nadzór nad rodziną sprawuje też kurator. – Byli przyznani asystent rodziny, pracownik socjalny. Te wizyty odbywały się regularnie, mieliśmy pełną wiedza na temat tego, co dzieje się w rodzinie. W ubiegłym roku MOPS rozpoczął procedurę niebieskiej karty z przyczyn podejrzenia przemocy w tej rodzinie – tłumaczy Kinga Wesołowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Będzinie. Ciało chłopca znaleziono zaledwie kilkadziesiąt metrów od jego domu. Przez 10 dni, w zamkniętym i chronionym osiedlu domów socjalnych nikt nie zauważył 12-latka, choć w tym miejscu często spacerują mieszkańcy tego osiedla.
-
Tak będzie wyglądała Galeria Echo Katowice [WIZUALIZACJE]
-
Gliwice: pies przeraził złodziei. Sami prosili o przyjazd policji…
-
Nawet 1500 zł za prędkość! Nowy taryfikator mandatów 2015
-
Sosnowiec: atak chuliganów na tramwaj. Mężczyzna ma wybite oko!