reklama
Kategorie

Zwłoki dziecka w Będzinie. To może być 12-letni Michał [ZDJĘCIA]

reklama
Zwłoki zostały znalezione na ulicy Wolskiej w Będzinie przez kilkunastoletniego chłopca. Według pierwszych informacji może to być zaginiony przed kilkoma dniami 12-latek. To właśnie ojciec Michała miał rozpoznać jego ciało po ubraniach. – Odzież, która znajdowała się na tych zwłokach  została rozpoznana przez ojca 12-latka, stąd zachodzi oczywiście bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że odnalezione ciało to 12- latek, który był szukany prze policję – wyjaśnia podkom. Paweł Łotocki, rzecznik prasowy KPP w Będzinie.
 
 
Funkcjonariusze podkreślają, że ciało było w głębokim rozkładzie, dlatego mi.in. nie udało się rozpoznać jego twarzy. Aktualnie na miejscu trwają czynności policyjne z udziałem prokuratora i biegłego. Tożsamość dziecka będzie można potwierdzić dopiero po badaniach DNA. Zlecono już sekcję zwłok oraz badania toksykologiczne. Wstępnie policjanci wykluczyli udział osób trzecich. Sprawą zajęła się już prokuratura. – Oględziny wstępnie nie dały podstaw do tego, aby tutaj wszczynać postępowanie z art. 148, a więc zabójstwa. Pełną informację na temat przyczyny zgonu będziemy posiadać jutro, bowiem jutro będzie przeprowadzona sekcja zwłok – informuje Monika Jankowska, z-ca Prokuratury Rejonowej w Będzinie.
 
 

Jak się okazało Michał nie raz już uciekał z domu. Zdarzały mu się podobne sytuacje, które jak mówią sąsiedzi, miały związek z relacjami chłopca z partnerką jego ojca. – On był głodzony, on już miał tego wszystkiego dość. On przez okno uciekał, ona poszła po piwska – opowiada Ewa Pasternak, sąsiadka 12-letniego Michała. Problemy rodziny potwierdza Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Będzinie. Od roku nadzór nad rodziną sprawuje też kurator. – Byli przyznani asystent rodziny, pracownik socjalny. Te wizyty odbywały się regularnie, mieliśmy pełną wiedza na temat tego, co dzieje się w rodzinie. W ubiegłym roku MOPS rozpoczął procedurę niebieskiej karty z przyczyn podejrzenia przemocy w tej rodzinie – tłumaczy Kinga Wesołowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Będzinie. Ciało chłopca znaleziono zaledwie kilkadziesiąt metrów od jego domu. Przez 10 dni, w zamkniętym i chronionym osiedlu domów socjalnych nikt nie zauważył 12-latka, choć w tym miejscu często spacerują mieszkańcy tego osiedla.

 
 
Przypomnijmy: 8 czerwca około godziny 16, 12-letni Michał po powrocie ze szkoły – nikogo nie informując – wyszedł z domu. Nie nawiązał kontaktu z rodziną.
 

 

reklama

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button