Od zera do milionera – jak zacząć oszczędzać?
Chcesz nauczyć się zarządzać zawartością swojego portfela? Marzysz o wakacjach na Hawajach, ale nie umiesz na nie odłożyć? Co roku postanawiasz sobie rozsądnie gospodarować pieniędzmi i zaliczasz porażkę? A może po prostu stwierdziłeś, że naszedł czas, by zacząć oszczędzać na przyszłość?
Nie od razu Kraków zbudowano
Wszelkie zmiany w życiu najlepiej wprowadzać małymi kroczkami. Nieważne, czy dotyczą zmiany trybu odżywiania, wprowadzenia nowej aktywności fizycznej, metamorfozy wyglądu czy rzeczy bardziej ekstremalnych, jak wyprowadzka do innego miasta czy kraju. Metoda małych kroczków jest najlepszym sposobem na kontrolowane i bezpieczne wprowadzenie zmiany. Nie zakładaj, że uda Ci się odkładać 50% każdej wypłaty albo że rezygnujesz ze wszystkich przyjemności, na które sobie do tej pory pozwalałeś. Nagłe i duże zmiany najczęściej powodują odwrotny do zamierzonego skutek, bo instynktownie bronimy się przed nieznanym i ciągniemy do tego, co znajome i bezpieczne.
Organizacja to Twój najlepszy przyjaciel
Początek każdej dużej zmiany jest w głowie. Jeśli w niej panuje chaos i nieporządek, sama chęć zmiany nie wystarczy. Zanim podejmiesz jakiekolwiek kroki względem ratowania swojego budżetu, zaprzyjaźnij się z kartką i długopisem. Rozpisz swoje miesięczne przychody i wydatki. Postaraj się wprowadzić w nich najbardziej użyteczny i funkcjonalny dla Ciebie podział – prócz wydatków podstawowych (jak opłaty za mieszkanie, telefon, samochód itp.), uwzględnij wydatki dodatkowe. Możesz je podzielić pod względem ważności dla Ciebie bądź stopnia użyteczności. Nie bój się zapisywać nawet najmniejszych rzeczy, jeśli wiesz, że chcesz na nie wydać pieniądze w danym miesiącu. Pomoże Ci doliczyć się każdego grosza i da pełen ogląd, na co i jak dużo pieniędzy wydajesz. Po zorganizowaniu listy przychodów i wydatków będziesz miał bardziej przejrzystą wizję tego, jak finansowo będzie układać się Twój przyszły miesiąc i ile ewentualnie pieniędzy zostanie Ci na dodatkowe przyjemności.
Korzystaj z nowych technologii
Jest wiele aplikacji i technologii pomagających uporać się z finansami. Aplikacje pozwalają na zapisywanie swoich dziennych wydatków oraz przychodów w konkretnych kategoriach (można również tworzyć spersonalizowane kategorie). W każdej chwili możemy sprawdzić na różnego rodzaju wykresach (w zależności od tego, który jest dla nas najbardziej obrazowy), jak dużo w danym miesiącu wydaliśmy i na co. Przykładowo banki wychodzą naprzeciw klientom pragnącym oszczędzać, oferując np. system, który zaokrągla końcówkę każdej płatności i odkłada ją na oszczędnościowy rachunek. Taką opcję w swojej ofercie ma aktualnie wiele banków. Nie musisz ograniczać się do tradycyjnych form planowania i organizacji – technologia jest po Twojej stronie, na wyciągnięcie ręki i całkowicie za darmo.
Grosz do grosza…
Oszczędzaj na końcówkach transakcji, tzw. „reszcie”. Korzystając ze wspomnianych wcześniej opcji systemów płatności bankowych lub tradycyjnie – resztę wydawaną w sklepie wrzucaj do portmonetki „na drobne”, a w domu do skarbonki. Na co dzień nie odczujesz tego, że oszczędzasz, a po miesiącu w Twojej skarbonce (tradycyjnej lub internetowej) najprawdopodobniej pojawi się większa suma.
Oszczędzaj na początku miesiąca
Jeśli chcesz odłożyć większą sumę pieniędzy, nie czekaj na koniec miesiąca. Zazwyczaj wtedy wydatki się mnożą, a my nie myślimy o tym, by wrzucić coś do skarbonki. Dlatego rozwiązanie jest proste – zaraz po otrzymaniu wypłaty odłóż zaplanowaną sumę na konto oszczędnościowe (jeśli otrzymujesz przelew na konto, możesz automatycznie zlecić, by wybrana przez Ciebie suma była od razu przelewana na konto oszczędnościowe). Twoja wypłata zostanie pomniejszona o zaplanowaną kwotę, a Ty musisz przeżyć resztę miesiąca za to, co Ci zostało – ale z drugiej strony odłożyłeś kwotę na swoje dalekosiężne cele i jesteś o kolejny krok bliżej ich zrealizowania.
Nie bój się mówić, że oszczędzasz
Próba zapanowania nad swoim budżetem, oszczędzania i rozsądnego gospodarowania pieniędzmi NIE JEST powodem do wstydu. Nie bój się mówić wśród znajomych, że oszczędzasz. Powinieneś być dumny, bo jesteś człowiekiem, który szanuje swój czas i pracę włożoną w zdobycie zarobku. Świadomość wartości pieniądza pomaga w byciu skupionym na swoich celach i zorganizowanym. Dodatkowo, „pochwalenie się” planem oszczędzania może dodać dodatkowej motywacji. Bycie „anonimowym ciułaczem” sprawia, że nikt nie kontroluje Twoich wydatków i przez to łatwiej będzie Ci „oszukiwać” samego siebie i zbaczać z wyznaczonego toru. Jeśli pochwalisz się swoimi zamiarami i planami znajomych, możesz być pewny, że niektórzy z nich będą mniej lub bardziej zainteresowani Twoimi postępami. A kto wie – może Twoje dobre wyniki i rosnąca kwota na koncie oszczędnościowym zmotywują i zainspirują kogoś do działania?
Nie musisz być perfekcjonistą
Na pewno nie raz się potkniesz, pomylisz i zwątpisz. Pamiętaj, że oszczędzanie musi wejść w nawyk, a na to potrzeba czasu, systematyczności i zaangażowania. Nic się nie stanie, jeśli raz pofolgujesz i zapomnisz odłożyć daną kwotę – albo jeśli wybierzesz pieniądze ze skarbonki, bo trafi Ci się okazja, z której chcesz skorzystać. Pieniądze, jak wszystko w życiu, mają służyć temu, by przynosić radość. To, że chcesz nauczyć się nimi gospodarować rozsądnie, nie znaczy, że będziesz od raz w tym mistrzem.
Marlena Borczyk