Jaworzno: pies zaatakował ośmioletnie dziecko. Zwierzę nie było szczepione

Redakcja 22 września 2019Ostatnio zaktualizowane: 22 września 2019

0 10 021 1 minuta

Wczoraj po południu w Jaworznie doszło do pogryzienia przez psa ośmioletniego chłopca – informuje portal jaw.pl. Według świadków zdarzenia, mężczyzna, będący najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu, prowadził psa na smyczy, ale bez kagańca.

Kto dźga nożami polityków? Ostra afera na Śląsku! TOP 5 Silesia Flesz

TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS

Do zdarzenia doszło przed jednym ze sklepów na osiedlu Podłęże. – Z relacji świadków wynika, że mężczyzna chciał zrobić zakupy w sklepie i chciał zostawić psa pod opieką dzieci, które były przed sklepem. Kiedy chłopiec odrzucił smycz – pies zaatakował i pogryzł mu obie dłonie– relacjonuje jaw.pl.

Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i policja. Ośmiolatkowi opatrzono rany i powiadomiono jego rodziców. Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie. Sprawdza także, czy właściciel psa był pijany. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pies nie był szczepiony przeciwko wściekliźnie i zaatakował nie po raz pierwszy. – Z informacji wynika, że w ubiegłym roku pies również kogoś pogryzł. Mimo że zwierzę bywa agresywne, właściciel nie zakłada mu kagańca – pisze jaw.pl.

Chłopiec nie odniósł poważnych obrażeń, ale czeka go wizyta w poradni chorób zakaźnych.