Pracownicy jednostek samorządowych z Rybnika chcą podwyżek [WIDEO]
Pół roku temu protestowali w centrum Rybnika, bo domagali się podwyżek. Dziś pracownicy jednostek samorządowych nie rezygnują ze swoich żądań. Kilka dni temu pismo w tej sprawie otrzymał dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rybniku.
Jak wygląda eskorta na porodówkę w wykonaniu policji? Co dalej z Ruchem Chorzów?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Postulat wnosi, aby tymi podwyżkami zostali objęci wszyscy pracownicy od 1 sierpnia tego roku. No więc my w budżecie naszej jednostki nie posiadamy takich środków, nie były one założone. Były środki w wysokości 200 zł na podwyżkę jaka została udzielona. Na dodatkową podwyżkę w wysokości 700 złotych po prostu nas nie stać, nie mamy tych pieniędzy – mówi Rafał Tymusz, dyrektor MOSiR w Rybniku.
Miasto po kwietniowych protestach przyznało pracownikom miejskich jednostek 200 zł brutto podwyżki, te nie usatysfakcjonowały wszystkich.
– To jest kropla w morzu potrzeb – rynek jest dziś taki, a nie inny. U nas zarobki w pewnym momencie stanęły, a jeżeli coś drgnęło to minimalnie. Zbliżamy się do pułapu najniższej krajowej, czego nie było od kilkudziesięciu lat w naszej jednostce – mówi Mirella Marek, przewodnicząca NSZZ Solidarności w MOSiR w Rybniku.
Ale na razie podwyżek nie będzie, bo miasta na to nie stać.
– Prezydent i zastępcy są nadal w rozmowach ze stronami związkowymi, z dyrektorami jednostek miejskich. Natomiast to jest wszystko co możemy w tej chwili zaproponować. Budżet przyszłoroczny którego konstruowanie nadal trwa jest potężnym wyzwaniem dla Rybnika – mówi Agnieszka Skupień, UM Rybnik.
Który nie udźwignie balastu kolejnych podwyżek. Dotychczasowe kosztowały miasto 12 mln złotych. Objęły 5 tysięcy osób.
Autor: Monika Herman
Będzie podwyżka 500 plus? Rząd tego nie wyklucza! Od kiedy?!
Śląskie: Puma wróciła! Widziano ją pod Bieruniem! Władze wydały OSTRZEŻENIE
Elektrownia atomowa stanie 40 kilometrów od Katowic? Ma ją zbudować najbogatszy Polak!