Kategorie

Katowice: Przepychanek spółdzielni ciąg dalszy. Czy sprawa skończy się w sądzie? [WIDEO]

Mieszkańcy trzech bloków w Katowicach robią wszystko, żeby odzyskać drogę. W dzielnicy Burowiec na niewielkim osiedlu Hutniczo-Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa rozebrała asfalt, co bardzo utrudniło życie lokatorom Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

 

 

TOP 5 Silesia Flesz sprawdza, czy śląskie jest gotowe na koronawirusa!?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Śmieciarka była bodajże w poniedziałek albo wtorek. Nie miała jak odebrać śmieci, kombinowali jak mogli i odebrali w końcu te śmieci. Nie ma mowy, żeby się dostała karetka pogotowia. Straż pożarna to już w ogóle jest wykluczone, żeby się dostała. Nie daj Boże, że komuś coś się stanie. Kto za to będzie odpowiadał? Kogo pociągniemy do odpowiedzialności, jeżeli komuś coś się stanie i nie będzie miała jak karetka dojechać? Kto za to wszystko odpowie? – mówi Damian Chmiel, mieszkaniec ul. Hallera.

Dzisiaj razem z innymi mieszkańcami pan Damian złożył w urzędzie pismo do prezydenta. Pod prośbą podpisało się ponad 150 osób. Miasto o problemie wie i zapewnia, że zrobi to, co będzie można zrobić. Ale nic nie obiecuje.

Sprawa dotyczy naszych mieszkańców. Jeżeli będzie taka możliwość, na pewno będziemy chcieli im pomóc. Warto zaznaczyć, że urząd musi działać zgodnie z przepisami prawa – mówi Ewa Lipka, UM Katowice.

Z przepisów zamierza też skorzystać Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa. KSM przygotowuje się do spotkania w sądzie.

Złożyliśmy wniosek do sądu rejonowego w Katowicach „Katowice-Wschód” o przywrócenie posiadania służebności przechodu i przejazdu. Które nabyliśmy poprzez zasiedzenie, czyli wieloletnie używanie od 1983 roku – mówi Anna Duch, Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa.

Spółdzielnie pozostają w sporze od kilku miesięcy. Hutniczo-Górnicza, która wykopała dziurę kilka dni temu, nadal nic nie robi. Mieszkańcy liczą na to, że kolejnym krokiem HGSM-u będzie przywrócenie normalności na osiedlu. Tak jak to było do tej pory przez ostatnich kilkadziesiąt lat.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button