reklama
Kategorie

Kryzysowa sytuacja PGG! Górnicy pojada do Warszawy [WIDEO]

reklama

Strajk górników wisi w powietrzu. Kryzysowa sytuacja w Polskiej Grupie Górniczej została dzisiaj omówiona przez związkowców. Wszyscy bez wahania podpisali to pismo.

 

 

TOP 5 Silesia Flesz sprawdza, czy śląskie jest gotowe na koronawirusa!?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

reklama

W związku z trudną sytuacją górnictwa i przede wszystkim w Polskiej Grupie Górniczej jest następujący harmonogram działań ustalony przez sztab protestacyjno-strajkowy: 17 lutego zostaje przeprowadzony 2-godzinny strajk ostrzegawczy we wszystkich kopalniach i zakładach PGG S.A., 25 lutego zostanie przeprowadzone referendum strajkowe we wszystkich kopalniach i zakładach. 28 lutego odbędzie się manifestacja w Warszawie – mówi Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej „Solidarności”.

Górnicy do Warszawy pojadą przede wszystkim po pieniądze. Jednak powodów trwającego już od listopada zeszłego roku sporu z pracodawcą jest więcej.

To jest kwestia podwyżek płac o 12%. To jest kwestia sprawiedliwego podziału czternastej pensji, czyli tej nagrody rocznej oraz zwały i następstwa tych zwałów na kopalniach, bo mówimy tutaj niestety o próbie cichej likwidacji kolejnych kopalń – mówi Patryk Kosela, WZZ „Sierpień 80”.

Dodatkowo atmosferę podgrzewa raport Najwyższej Izby Kontroli, który obnażył problemy w Polskiej Grupie Górniczej i pokazał spółkę w niezbyt korzystnym świetle.

Jeżeli ten raport naświetla rzeczywiście fatalną sytuację Polskiej Grupy Górniczej, to przez 4 lata górnicy byli karmieni tym, że jest dobrze, że pracują w potężnej firmie,gdzie wszystko jest kapitalnie i cudnie – mówi Dominik Kolorz, szef Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności”.

Górnicy karmieni propagandą sukcesu będą naciskali na najwyższe władze. Opozycja też wykorzystuje sytuację, żeby uderzyć w partię rządzącą.

Zmarnowaliśmy czas koniunktury. Zmarnowaliśmy 4 lata. Zmarnowaliśmy miliony, miliardy złotych podatników, które zostały wpompowane w górnictwo i w Polską Grupę Górniczą. Po to, żeby ta restrukturyzacja się udało. Zmarnowaliśmy czas koniunktury. Mówiono, że wstajemy z kolan. Z raportu wynika, że z powrotem na te kolana padamy – mówi Wojciech Saługa, poseł.

Platforma składa interpelację ws. importu rosyjskiego węgla do Polski i specjalnego posiedzenia sejmowej komisji w celu przeanalizowania raportu NIK. Z kolei związkowcy mają jeszcze rozmawiać z zarządem PGG w piątek, ale chyba nikt po tych rozmowach nie spodziewa się zwrotu akcji.

 

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button