Miały być wyburzone, a zostaną uratowane. Fińskie domki w Świętochłowicach do remontu! [WIDEO]
Fińskie domki w Świętochłowicach zostaną wyremontowane. Wczoraj informacja o tym została przekazana mieszkańcom.
TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Oni byli na typ etapie, że mieszkania idą do wyburzenia i nic z tym nie można zrobić, więc my się z tego cieszymy. Ja tu mieszkam 30 lat i teraz nie wiadomo gdzie jakie mieszkanie, gdzie pójdziemy i tak dalej. I co ja więcej mogę powiedzieć… my się z tego cieszymy i tyle – mówi Barbara Serwatka, mieszkanka fińskich domków w Świętochłowicach.
Fińskie domki miały być wyburzone ze względu na swój zły stan techniczny. Poprzednie władze twierdziły, że nie opłaca się ich remontować. Mieszkańcy jednak wyprowadzać się nie chcieli – bo jak tłumaczyli w remont mieszkań wsadzili mnóstwo oszczędności. By domki uratować wszczęte zostało nawet postępowanie w sprawie wpisu domków do rejestru zabytków. Batalia rozpoczęła się w 2017 roku i wszystko wskazuje na to, że ma swój finał.
– To jest wyjątkowe miejsce. Jeśli chodzi całe miasto, dzielnicę Piaśniki – nie ma takiego drugiego miejsca w mieście. Nie możemy likwidować tych domków tylko dlatego, że jest chętny deweloper lub też inny podmiot, który chciałby te tereny przejść. Musimy dbać o historię, tradycję miasta i domki fińskie idealnie wpisują się w dbanie o te historyczne wątki – mówi Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.
Jak zapewnia miasto prace remontowe mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. W ich sfinansowaniu pomóc ma gminie Górnośląsko-Zagłebiowska Matropolia i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
– Ma to polegać przede wszystkim na tym, żeby zachować wizerunek tych domków w jak najmniej zmienionej formie. Będziemy chcieli przeprowadzić pełną termomodernizację, która zakończy się tym, że domki będą zasilane z ekologicznego źródła ciepła, będą docieplone, energooszczędne ale zachowają swój charakter – będą wyglądały tak jak do tej pory a nawet lepiej, bo będziemy się starali odtworzyć ten stan pierwotny, nie aktualny – mówi Tomasz Lemański, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Lokalowej w Świętochłowicach.
To na tak zwany pierwszy ogień. W planach jest bowiem także uporządkowanie przestrzeni wokół domków.
Autor: Sandra Hajduk
Trzecia ofiara śmiertelna tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej! Kawał dachu uderzył w narciarzy!
Sosnowiec: 11-latek zmarł w domu dziecka. Prokuratura wyjaśnia, jak do tego doszło