Epidemia koronawirusa: Zamknięta szkoła w Mazańcowicach! Nauczycielka prowadziła lekcje z podejrzeniem koronawirusa!
Koronawirus coraz głośniej puka do drzwi województwa śląskiego. Jak się okazuje – nauczycielka, która wróciła z ogarniętych koronawirusem Włoch, prowadziła w Mazańcowicach lekcje w szkole. To kobieta, która z podejrzeniem koronawirusa zgłosiła się do szpitala w Bielsku-Białej, skąd natychmiast została przewieziona do Szpitala Specjalistycznego w Chorzowie. Tu jest badana, przebywa na oddziale zakaźnym w izolatce.
TOP 5 Silesia Flesz: Namawiamy pingwiny z chorzowskiego ZOO na pączkoburgera 😉
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Kobieta – jak informuje Radio Bielsko – po powrocie z Rzymu już w niedzielę wieczorem miała gorączkę. Jednak mimo tego faktu w poniedziałek rano poszła do pracy w szkole. Dopiero po wyjściu po lekcjach ze szkoły, zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Bielsku-Białej.
Kiedy okazało się, że nauczycielka mogła prowadzić lekcja w szkole w Mazańcowicach z podejrzeniem koronawirusa – władze gminy Jasienica zdecydowały o natychmiastowym zamknięciu szkoły. Bo kobieta zanim zgłosiła się do lekarzy – po powrocie z Włoch prowadziła jeszcze lekcje w szkole! Dlatego wójt Gminy Jasienica – Janusz Pierzyna – podjął decyzję o odwołaniu zajęć lekcyjnych w środę, 26 lutego. Na stronie urzędu gminy pojawił się następujący komunikat:
Wójt Gminy Jasienica Janusz Pierzyna informuje o odwołaniu w środę 26 lutego zajęć dydaktycznych w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Mazańcowicach. Szkoła prowadzić będzie zajęcia opiekuńcze. Poniżej załączamy pismo Wójta do Dyrektor Szkoły w tej sprawie.
Gmina zapewnia także, że uczniowie, którzy mimo zamknięcia szkoły w Mazańcowicach pojawią się w placówce – będą mieli zapewnioną opiekę. Zapewnione im zostaną zajęcia opiekuńcze
Nauczycielka w poniedziałek (24.02) wieczorem trafiła ze szpitala w Bielsku-Białej do którego się zgłosiła – do szpitala w Chorzowie. W Szpitalu Specjalistycznym trafiła na oddział zakaźny. Jest w izolatce. Jest badana, a wyniki badań mamy poznać dzisiaj lub w czwartek. Na razie nie wiadomo, czy ewentualny wynik negatywny skutkować będzie ponownym przeprowadzeniem testów. Standardowo w takich przypadkach testy wykonuje się trzykrotnie – aby ponad wszelką wątpliwość wykluczyć nosicielstwo koronawirusa.
Stan kobiety przebywającej w szpitalu w Chorzowie jest stabilny. Nauczycielka hospitalizowana na oddziale zakaźnym Szpitala Specjalistycznego w Chorzowie ma objawy infekcji górnych dróg oddechowych.
Oprócz nauczycielki z Bielska-Białej, na obserwacji na oddziale zakaźnym Szpitala Specjalistycznego w Chorzowie przebywa jeszcze jedna osoba.
źródło: Radio Bielsko red: W.Żegolewski
Śląskie: Tajemnicze światła na niebie! [WIDEO] Widzieliście? Co to było?
Uczniowie Tarnowskich Gór wrócili z ogarniętych przez koronawirus Włoch. Czeka ich odosobnienie
Będzie dodatkowa kasa dla emerytów i rencistów! Ustawa o 13 emeryturze podpisana