W związku z epidemią koronawirusa problemy mają też przychodnie oraz placówki nocnej i świątecznej opieki, o ich pacjentach nie wspominając. Na terenie całego Śląska funkcjonuje 19 placówek Unii Brackiej i choć wszystkie są czynne, to pacjenci muszą się liczyć z ograniczeniami. Obecnie na zwolnieniach przebywa ok. 10 proc. personelu.
TOP 5 Silesia Flesz: Nie leczcie koronawirusa papierem toaletowym!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Pacjenci, którzy się zgłaszają, są przyjmowani. Natomiast gro pacjentów posłuchało apeli i rządowych, ministra zdrowia, również na naszych stronach internetowych. Udzielamy wielu teleporad, również wiele recept jest wystawionych w ten sposób, że zapotrzebowanie na leki jest zgłaszane często drogą mailową lub telefoniczną. Recepty są wystawiane przez lekarzy w formie elektronicznej – mówi Przemysław Zawadzki, prezes Unii Brackiej.
Przychodnie fundacji przyjmują też pacjentów, którzy mają wykonać badania w ramach medycyny pracy. Ale władze Unii uspokajają – lekarze mogą wystawić przedłużenie badania na trzy miesiące. Z problemami boryka się wiele przychodni i szpitali. Do tego szpitala Zakonu Bonifratów w Katowicach wstęp jest utrudniony. Przed ewentualną wizytą trzeba zadzwonić po teleporadę.
– Niezbędne rzeczy, czyli receptę, zwolnienie lekarskie można uzyskać za pomocą teleporady – nie należy przychodzić – mówi Dorota Nowakowska, Szpital Zakonu Bonifratów w Katowicach.
Szpital zaapelował też do mieszkańców, aby ci nie zgłaszali się na nocną i świąteczną opiekę z błahymi problemami. Podobne apele kierują do pacjentów inne przychodnie.
autor: Paweł Jędrusik
Epidemia koronawirusa: Kontrole graniczne w Cieszynie sparaliżowały ruch w całym mieście!
Minister Szumowski: Jeszcze w tym tygodniu 1000 przypadków koronawirusa! Śląskie szpitale gotowe?
Śląskie: Epidemia wyrzucania zwierząt przez epidemię koronawirusa! Ludzie zwariowali! [WIDEO]
