Czy uczniowe w tym roku napiszą egzamin po ósmej klasie szkoły podstawowej? [for. www.pixabay.com]

Polska: Co z egzaminem ósmoklasisty? Głos zabiera Związek Nauczycielstwa Polskiego

Bartosz Bednarczuk19 marca 2020

0 1 minuta

reklama

Związek Nauczycielstwa Polskiego poddaje w wątpliwość by aktualnie był sens przeprowadzać w Polsce obowiązkowy egzamin po ósmej klasie szkoły podstawowej. ZNP chce by Minister Edukacji podjął jakąś sensowną decyzję lub Centralna Komisja Egzaminacyjna zmieniła treść, przebieg i formę samego egzaminu. Trwają rozmowy.

TOP 5 Silesia Flesz: Nie leczcie koronawirusa papierem toaletowym!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Epidemia koronawirusa w Polsce i na świecie paraliżuje coraz więcej instytucji w tym również szkoły. Nasze dzieci, które kończą aktualnie szkołę podstawową powinny za niedługo napisać egzamin, który jest częścią rekrutacji do liceów czy techników w RP. Ale czy uczniowe będą mieli taką możliwość? Trwa debata nad tym spędzającym sen z powiek tematem.

– Gdybyśmy mieli gwarancję, ale takie gwarancji niestety nie mamy, że dziecko będzie pracowało samodzielnie, bez jakiegokolwiek wsparcia, pomocy czy podpowiedzi ze strony rodziców czy innych osób, można byłoby zaryzykować rezygnację z egzaminu po ósmej klasie – komentuje szef ZNP Sławomir Broniarz na łamach RMF24.

reklama

Sławomir Broniarz to szef Związku Nauczycielstwa Polskiego. Póki co kieruje ważne pytania do ministerstwa edukacji jak i do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej o sens i bezpieczeństwo przeprowadzania egzaminów po ósmej klasie skzoły podstawowej dla uczniów kończących ten pierwszy ale arcyważny etap swojej edukacji. Dyrektor CKE tłumaczy, że obecna sytuacja zmusza do przesunięcia terminów wszystkich egzaminów w Polsce w tym także matur. Argumentuje to brakiem możliwości przeprowadzenia ich przez internet. Niedawno minister edukacji przyznał również, że uczniowe nie mogą nie powrócić do szkół przed Wielkanocą. Pamiętajmy, że ryzyko zarażenia COVID-19 w instytucjach takich jak szkoły, gdzie jest duża liczba osób stłoczonych w jednym miejscu jest ogromne. Dlatego też ze względu na życie i zdrowie naszych dzieci szkoły, przedszkola oraz uczelnie wyższe zamknięto na jakiś czas. Póki co trwa debata i niewiadomo tak naprawdę co będzie ze wszystkimi egzaminami w trakcie trwającej pandemii. Do sprawy wrócimy gdy pojawi się więcej szczegółów.