Błąkał się w nocy po ulicy w samej bieliźnie. 7-latek wyszedł, gdy jego pijany ojciec spał
7-letni chłopiec błąkał się w nocy ulicami Jeleniej Góry. Był w samej bieliźnie. Chłopiec wyszedł z domu, w którym spał jego pijany ojciec. Ten nie zorientował się nawet, że dziecko zniknęło.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, 7 lipca, około godz. 2.00 w nocy, otrzymał zgłoszenie, że na jednej z ulic osiedla Zabobrze błąka się mały chłopiec w samej bieliźnie i jest bez opieki.
Policjanci, którzy pojechali na miejsce, zaopiekowali się dzieckiem i rozpoczęli poszukiwanie jego opiekunów. Z rozmowy z chłopcem wynikało, że ma on 7 lat i wyszedł z mieszkania, w którym przebywał z ojcem. Nie potrafił tam jednak trafić, z uwagi na to, że przeprowadzili się tam niedawno. Funkcjonariusze w wyniku podjętych działań ustalili miejsce zamieszkania chłopca. W środku zastali śpiącego 33-letniego ojca, który nawet nie zorientował się, że dziecko zniknęło. Funkcjonariusze od mężczyzny wyczuli wyraźny zapach alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie 2 promile.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a chłopcem zajęła się jego babcia. Obecnie funkcjonariusze sprawdzają, czy ojciec sprawując opiekę nad dzieckiem w takim stanie nie stworzył zagrożenia dla jego życia lub zdrowia. Może mu grozić nawet 5 lat więzienia.
Stabilizuje się sytuacja na rynku pracy w Polsce. Ofert pracy coraz więcej
Kolejne powikłania po COVID-19? Lista jest coraz dłuższa!
Na Giełdzie Samochodowej w Gliwicach powstanie targowisko! Od kiedy?
źr. policja.pl