Zielona strategia przyjęta jednogłośnie i bez niepotrzebnych waśni politycznych. Radni Sejmiku Województwa Śląskiego przyjęli wczoraj jednogłośnie uchwałę, która określa strategię transformacji naszego regionu na najbliższych 10 lat. „Zielone Śląskie” to odpowiedź na przyjęty przez Unię Europejską kierunek, która zakłada m.in. wspieranie gospodarki nisko emisyjnej. Walka ze smogiem, elektro mobilność oraz stopniowa rezygnacja z przemysłu ciężkiego na rzecz nowych i innowacyjnych gałęzi gospodarki, to główne hasła zatwierdzonej uchwały.
CZYTAJ TAKŻE: W sklepach znowu GODZINY DLA SENIORÓW! Nie wszyscy są tym zachwyceni
-Samo nie przyjęcie tej strategii, nie bo nie, nie byłoby ani dobre dla nas, ani dobre też dla przede wszystkim mieszkańców województwa śląskiego. My tak nie działamy, nasze decyzje są przemyślane, racjonalne, przeanalizowane – mówi Alina Bednarz, radna Sejmiku Województwa Śląskiego.
Tak jak przemyślana powinna być sama transformacja naszego regionu, która jest związana z nieuchronnym zamykaniem kopalni, o którym wiadomo nie od dziś. Jednym z pomysłów jest utworzenie w miejscu likwidowanych zakładów stref ekonomicznych, czy parków technologicznych, w których zatrudnienie będą mogli znaleźć m.in. górnicy. Transformacja ma przebiegać z szacunkiem dla historii, tradycji i strony społecznej.
– Jest zgoda na transformację, bo wydaje się to być nieuniknione, choć mamy duże wątpliwości, ale żeby się ona udała, muszą być zachowane przede wszystkim miejsca pracy, wysoko płatne, mogą być bardzo innowacyjne, ale takie które dadzą zatrudnienie zwalnianym pracownikom – podkreśla Wacław Czerkawski, przewodniczący rady OPZZ Katowice.
Urząd Marszałkowski o zdaniu strony społecznej wie dlatego za uchwaloną strategią, stoją już konkretne projekty aktualnie konsultowane z polskim rządem. Mowa tu o pomysłach opiewających na łączną kwotę 20 miliardów złotych, z których jak mówi zarząd województwa, wiele może zostać w ciągu najbliższych 10 lat zrealizowanych.
– Bardzo wiele technologii importujemy z zewnątrz, a myślę, że pora by na Śląsku powstały, miejsca gdzie te technologie będą opracowane, bo śląskie firmy mają świetne patenty, kwestia komercjalizacji i internacjonalizacji tych produktów, na zewnątrz pokazać, że można bo można – mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.
Polska ma otrzymać od Unii Europejskiej 3,5 mld euro, z których duża część ma powędrować na Śląsk, jeśli zostaną spełnione warunki gospodarki nisko emisyjnej.
autor: Bartosz Bednarczuk
Zmiany w funkcjonowaniu szkół od poniedziałku, 19 października!
Śląskie: Śmierć księdza na oczach wiernych! Osunął się na ziemię udzielając komunii
Zwłoki młodego chłopaka znalezione w Rudzie Śląskiej. Szukało go ponad 100 policjantów
