Kolejny lokal w Katowicach otworzył się mimo zakazu. Zdrowa Krowa na Mariackiej znowu działa

Wojciech2 marca 2021Ostatnio zaktualizowane: 2 marca 2021

0 10 051 2 minut czytania

Odstępy między stolikami, mierzenie temperatury, wszystkie stoliki są dezynfekowane przez personel. Pełny reżim sanitarny. Kolejny lokal przyjmuje gości mimo obostrzeń. To pierwszy biznes, który otworzył się na popularnej ulicy Mariackiej w Katowicach.

Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!

-Tarcza nie dla wszystkich zadziałała. 31% branży gastronomicznej dostało to wsparcie, bo znam restauracje, które dostały to wsparcie. Ja jestem niestety w tej większości, która go nie dostała. To jest nasz protest. My nie chcemy walczyć z rządem i udowadniać, że koronawirus nie istnieje. On istnieje i my jesteśmy tego świadomi. Dlatego działamy w reżimie sanitarnym, bo nasze potrzeby niestety nie zostały spełnione – mówi Mariusz Dziadowicz, szef kuchni, Zdrowa Krowa.

Dzisiaj klienci dopiero przyjdą i wypełnią ankietę jako testerzy smaku. Poza tym, podobnie jak w innych lokalach, z wizytą pojawi się też prędzej czy później sanepid oraz policja. W Katowicach do tej pory służby kontrolowały już wielokrotnie około 9u lokali. W stosunku do sześciu policja złożyła wnioski o ukaranie do sądu.

-Czasami jest to jedna kontrola dziennie, a czasami jest to jedna kontrola na kilka dni. W przypadku zgłaszanych interwencji przez mieszkańców miasta zdarza się, że w jednym lokalu może być interwencji kilka w ciągu dnia. Ale tak mówię, to jest zawsze z inicjatywy osób dzwoniących na numer 112, które są zaniepokojone sytuacją, która panuje w lokalu – mówi mł. asp. Agnieszka Żyłka, KMP w Katowicach.

Największym problemem przedsiębiorców prowadzących gastronomicznych biznes jest to, że nie widać perspektywy poluzowania obostrzeń i dlatego pojawia się bunt.

-Prowadzenie biznesu to jest zawsze sprawa indywidualna i za tym kryje się konkretny człowiek, z konkretną rodziną i współpracownikami. To są indywidualne dramaty tych osób. Teraz jest kwestia zrozumienia i zaufania, ze te rozwiązania centralne czemuś służą. Tak długo jak uda się utrzymać zaufanie, że one czemuś służą i pomagają, tak długo powinniśmy się do nich stosować. Pytanie jest, czy one na dzisiaj rzeczywiście czemuś służą – mówi dr Bartłomiej Gabryś, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.

Najbardziej dotkliwe finansowo dla właścicieli lokali gastronomicznych mogą być kary administracyjne sanepidu. Na razie w Katowicach wymierzono ich 5 na łączną kwotę 60 tys. złotych.