12 oddziałów, lądowisko dla śmigłowców medycznych. W Gliwicach powstaje nowy szpital miejski
Prezydent Gliwic podjął decyzję o kontynuowaniu przygotowań do budowy nowego szpitala miejskiego. Choć czasy są trudne, to właśnie teraz zabezpieczenie zdrowotne mieszkańców może okazać się najlepszą inwestycją na przyszłość.
Ruszcie tropem zbrodni w TVS!
Na miejsce budowy szpitala wybrano wolny teren przy ul. Kujawskiej. Można tam swobodnie wkomponować spory nowoczesny budynek. Ogromną zaletą tej lokalizacji jest również wygodny dojazd z różnych części Gliwic i miejsca na parkingi. Blisko stąd także do zjazdów na Drogową Trasę Średnicową, niedaleko znajduje się duży węzeł autostradowy Gliwice Sośnica i budowana obwodnica miejska. Pobliski układ drogowy jest już zmodernizowany, konieczne są jedynie niewielkie korekty.
Prace koncepcyjne są mocno zaawansowane, projektowanie przebiega etapowo i ma zostać sfinalizowane w pierwszym kwartale 2021 roku. W tym roku zakończy się przygotowywanie projektu budowlanego, potem powstaną konieczne projekty wykonawcze i kosztorysy. – Czekają nas trudniejsze czasy, pewne rzeczy są nieprzewidywalne, także finansowe, ale będziemy dążyć do zrealizowania tej inwestycji. Nowoczesny szpital jest miastu bardzo potrzebny i po prostu się gliwiczanom należy. To absolutny priorytet i ostatnie przedsięwzięcie, z którego chcielibyśmy rezygnować – podkreśla Mariusz Śpiewok, zastępca prezydenta Gliwic.
O planowanej budowie nowego szpitala mówiło się w Gliwicach od dłuższego czasu. Miasto bardzo solidnie przygotowało się do tego zadania.
Szczegółowo przeanalizowano założenia do koncepcji i rozwiązania zastosowane w innych szpitalach w naszym kraju. Projektowanie powierzono doświadczonej firmie Industria Project, która projektowała m.in. Szpital Uniwersytecki w Krakowie. Na bieżąco rozważane są uwagi pojawiające się podczas projektowania. Od początku liczą się przede wszystkim wytyczne i opinie przedstawicieli Szpitala Miejskiego nr 4, który ma funkcjonować docelowo w nowym budynku. Miasto korzysta dodatkowo z usług specjalistycznej firmy zewnętrznej weryfikującej powstający projekt.
Właśnie wybrano jeden z wariantów nowego budynku, który ma zostać docelowo zrealizowany.
To jedna z trzech propozycji przedstawionych przez projektanta, która będzie w kolejnym etapie doprecyzowana. – Wybrany wariant jest najlepszy pod względem funkcjonalnym i najbliższy naszym oczekiwaniom, zapewnia bardzo dobre warunki leczenia i pracy w szpitalu. Najczytelniej rozwiązano w nim też sprawy logistyki i komunikacji wewnątrz i na zewnątrz budynku – mówi Piotr Zielonka, dyrektor ds. technicznych Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.
W wybranym wariancie powierzchnia całego budynku jest optymalna, choć większa niż pierwotnie zakładano. Wynika to przede wszystkim z innego zorganizowania połączeń komunikacyjnych w szpitalu. Projektant zaproponował zastosowanie dwukorytarzowego układu oddziałów, zgodnie z obecnymi światowymi trendami w budowie obiektów szpitalnych. Po zmianach powierzchnia wyniesie w przybliżeniu 57 000 m2 i przewiduje możliwości dalszego rozwoju.
– Musimy kroić na naszą miarę, więc wielkość powierzchni będziemy jeszcze weryfikować. Z jednej strony nie chcemy, żeby była za duża, bo musimy brać pod uwagę koszty bieżącego utrzymania obiektu. Z drugiej strony większa niż planowaliśmy powierzchnia uwzględnia rezerwowe pomieszczenia, które w razie potrzeby będzie można zagospodarować w momencie poszerzania lub zmiany oferty szpitalnej – bez konieczności rozbudowy szpitala. Pozwala także na wprowadzenie rozwiązań przydatnych na przykład w czasie walki z pandemią, co gwarantuje większe bezpieczeństwo zdrowotne – informuje Mariusz Śpiewok.
Jak będzie wyglądać szpital? Obiekt ma mieć 5 kondygnacji (podpiwniczenie, parter i trzy piętra), a na dachu lądowisko dla śmigłowców medycznych.
Bryła przypomina na planie literę H, jest mniej zwarta niż w pozostałych proponowanych wariantach. Pozwala na lepsze dostosowanie szpitala do funkcjonowania w czasie zagrożeń epidemicznych. Na każdej kondygnacji przewidziano podobne moduły i możliwość odcięcia w razie potrzeby poszczególnych części budynku bez konieczności zamykania całej placówki. Na każdym skrzydle i oddziale zaprojektowano układy dwóch korytarzy, co umożliwia łatwe izolowanie osób narażonych na zakażenie.
Zgodnie z obecnymi założeniami, w budynku ma działać 12 oddziałów mieszczących 353 łóżka dla pacjentów – więcej niż pierwotnie zakładano.
Zaplanowano m.in. 8 sal operacyjnych, zespół przychodni i działy diagnostyczno-zabiegowe. Nowością w miejskim szpitalu ma być Szpitalny Oddział Ratunkowy z prawdziwego zdarzenia, zakład rehabilitacji kardiologicznej i laboratorium genetyczne. Szpital będzie wyposażony w panele fotowoltaiczne oraz system trigeneracji, które przyczynią się do oszczędności zużycia energii w obiekcie.
– To dobrze przemyślany projekt. Bloki operacyjne są na jednym poziomie z oddziałami chirurgicznymi i oddziałem urologicznym, które są ściśle z nimi funkcjonalnie powiązane. Drogi dojść są krótkie, łatwiej zarządzać też personelem. Bezpośrednio nad blokami operacyjnymi jest oddział intensywnej terapii, a nad chirurgią ogólną – oddział wewnętrzny. To ułatwi prowadzenie konsultacji i bezpieczniejsze, szybsze przemieszczanie się windami personelu oraz pacjentów. Z kolei usytuowanie oddziału pediatrycznego na parterze ogranicza do minimum kontakt dzieci i rodziców z innymi oddziałami. Można mnożyć przykłady takich racjonalnych rozwiązań – mówi dyrektor Zielonka.
W klarowny sposób przedstawia się także rozdział wejść do różnych stref szpitala.
Główny wjazd i główne wejście przewidziano od ul. Kujawskiej, przy czym zachowany zostanie cenny starodrzew, zaplanowano również nowe nasadzenia roślin.
Pracownicy będą wjeżdżali od ul. Ceglarskiej, a karetki od strony ul. Pocztowej. Zaprojektowano ponad 330 miejsc postojowych dla samochodów, ale w dalszym etapie mogą być organizowane kolejne parkingi na sąsiednich wolnych działkach.
– Każdy czas jest dobry na inwestowanie w opiekę medyczną, bo – jak pokazały obecne doświadczenia – rzeczywistość może nas nie raz zaskoczyć. Mam nadzieję, że właśnie teraz będzie można skuteczniej pozyskiwać wsparcie z ministerstwa zdrowia lub programów unijnych na inwestycje w służbie zdrowia. Będziemy się starać o dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych – deklaruje zastępca prezydenta.
Po zakończeniu projektowania, w przyszłym roku miasto będzie mogło ogłosić przetarg, który pozwoli wyłonić wykonawcę budowy. Realizacja tak dużej inwestycji może potrwać kilka najbliższych lat.
Wybory 10 maja nie odbędą się 10 maja. Ale w weekend ma być cisza wyborcza! [WIDEO]
Kopalnie walczą z koronawirusem. Ruszają badania przesiewowe górników na COVID-19 [WIDEO]
Już 15 tysięcy osób ma koronawirus. Co piąty jest ze Śląska!
źr. UM Gliwice