31 lat temu tragicznie zginął Jerzy Kukuczka – himalaista ze Śląska

Śmiało można powiedzieć, że połowę życia spędził w górach. Jeden z najwybitniejszych himalaistów XX w., zdobywca Korony Świata, mąż i ojciec. 31 lat temu w wyniku tragicznego wypadku w trakcie wspinaczki na Lhotse zginął Jerzy Kukuczka. W chwili śmierci miał 41 lat. Jego ciała nigdy nie odnaleziono, choć wersja oficjalna była trochę inna.

Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!

Słynął z ogromnej tężyzny fizycznej, mocnej psychiki i upartości. Jako drugi po Reinholdzie Messnerze, zdobył tzw. Koronę Świata i Karakorum, czyli wszystkie z 14 szczytów, których wysokość przekracza 8 tys. metrów nad ziemią. Zginał w wieku 41 w trakcie kolejnej wyprawy, na którą w ogóle nie musiał jechać, bo był jednym z najbardziej utytułowanych himalaistów świata.

24 października wraz z Ryszardem Pawłowskim atakował szczyt góry Lhotse, od niezdobytej nigdy wcześniej południowej strony. W pewnym momencie zerwała się lina. Tak ostatnie sekundy życia Kukuczki relacjonował Ryszard Pawłowski na portalu sport.pl – Jurek był jakieś 70 metrów nade mną. Wykonał dwa szybkie ruchy i kiedy wydawało mi się, że dotknął śnieżnej grani, zupełnie niespodziewanie zaczął się osuwać. Początkowo wolno, ale z każdym ułamkiem sekundy szybciej. Wszystko, co mogłem zrobić, to się skulić w sobie. Nie słyszałem żadnego krzyku Jurka, odgłosu. Prawdopodobnie on nie spodziewał się, że lot będzie taki długi. Lina nade mną na jakimś ostrym fragmencie skały się przerwała. Wszystko, co widziałem, to Jurka spadającego do kotła, do podstawy ściany. –

Miał żonę i dwóch synów, a jeden z nich idąc w ślady ojca zdobył Mount Everest. Ciało Kukuczki nigdy nie zostało odnalezione, lecz by rodzina otrzymała odszkodowanie (w innym wypadku Kukuczka byłby uznany za zaginionego), himalaiści z polskiej wyprawy podali inne informacje. Niedawno na portalu Netflix pojawił się film dokumentalny pt. „Jurek”, który zawiera wiele materiałów archiwalnych oraz wywiadów z samym Jerzym Kukuczką.

Himalaiście poświęcono kilka murali. Imię Jerzego Kukuczki nosi największa, śląska uczelnia sportowa – Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach.

Pierwszy raz szczyt od południowej ściany zdobyli Rosjanie Siergiej Bierszow i Władimira Karatajewa, 1 października 1990 r., prawie rok po śmierci Jerzego Kukuczki.

źródło: Informacje pozyskane z filmu dokumentalnego "Jurek" / www.sport.pl

Od 24 października cała Polska to CZERWONA STREFA. Za dwa tygodnie możliwy kompletny LOCKDOWN

Ogromne protesty ws. zakazu aborcji na Śląsku! W Katowicach protestujący i policja pod katedrą! [ZDJĘCIA]

Seniorzy nie powinni wychodzić z domu. Apel premiera Mateusza Morawieckiego