Prokuratura Okręgowa w Katowicach ponownie przyjrzy się sprawie wieszania zdjęć europosłów na szubienicach. Dzisiaj Sąd Okręgowy w Katowicach uchylił postanowienie prokuratury o umorzeniu postępowania w tej sprawie. To oznacza, że śledztwo będzie kontynuowane, ale nie rozpocznie się od nowa.
TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Sąd w niewielkim zakresie wskazał prokuratorowi na konieczność uzupełnienia materiału dowodowego, przesłuchanie między innymi pozostałych funkcjonariuszy policji, którzy zabezpieczali tę manifestację, a nie zostali przesłuchani. Konieczne będzie przeanalizowanie tego postanowienia, ono jest bardzo obszerne – mówi Marta Zawada-Dybek, Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Zażalenie na umorzenie śledztwa wnieśli obrońcy pokrzywdzonych europosłów. Z dzisiejszej decyzji sądu zadowolony jest adwokat Józef Marcinkiewicz.
– To dzisiejsze orzeczenie otwiera pokrzywdzonym drogę do tzw. subsydiarnego aktu oskarżenia, co polega na tym, że w przypadku bezczynności, czy też odmowy prokuratury wszczęcia postępowania, postawienia zarzutów i skierowania aktu oskarżenia, pokrzywdzeni będą mogli sami wnieść akt oskarżenia do sądu – mówi Józef Marcinkiewicz, adwokat pokrzywdzonych.
Do zdarzenia doszło w listopadzie 2017 roku. Uczestnicy manifestacji na placu Sejmu Śląskiego powiesili na szubienicach zdjęcia europosłów, którzy głosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego w sprawie praworządności w Polsce.
Trzecia ofiara śmiertelna tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej! Kawał dachu uderzył w narciarzy!
Sosnowiec: 11-latek zmarł w domu dziecka. Prokuratura wyjaśnia, jak do tego doszło
