reklama
29-letni mieszkaniec Bielska-Białej postanowił poćwiczyć swoje umiejętności strzeleckie. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że strzelał z kuszy. Do przechodzących ludzi. Bielski Wilhelm Tell wpadł w ręce policji.
Do zdarzenia doszło na ul. Chopina. Policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, który chodzi po ulicy z kuszą i grozi przechodniom. Dodatkowo 29-latek miał oddać dwa strzały do przypadkowych osób. Mimo że nikomu nic się nie stało, mężczyzna został zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze postanowili także przeszukać jego mieszkanie, w którym znaleźli dodatkowo 120 działek marihuany i krzak konopi indyjskiej. Okazało się również, że mężczyzna jest pijany – ma 1,5 promila.
Psia grypa, klątwa rzucona na schody i nowi prezydenci – ZOBACZCIE TOP 5 SILESIA FLESZ
29-latek usłyszał już zarzuty, został tymczasowo aresztowany. Grozi mu 10 lat więzienia.
reklama
SILESIA FLESZ NAJNOWSZE VIDEO
Idiota…kompletny idiota, bo przecież mógłby pozabijać ludzi. A przy tym mamy nieco śmiechu, bo strzelał w pobliżu siedziby hufca ZHP. Jeszcze tylko tego brakowało, żeby jakiś harcerz albo harcerka oberwała z ręki tego głupiego strzelca.