reklama
Kategorie

Budowali drogę, odkopali coś tajemniczego. Trwa ustalanie, co odkryto właśnie w Tarnowskich Górach

reklama

To co zostało odkryte podczas prac remontowych drogi może, ale nie musi być częścią fundamentów spalonej w trakcie II Wojny Światowej żydowskiej synagogi w Tarnowskich Górach. Oceny znaleziska ma dokonać Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach.

 

 

Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00

reklama

– Mamy wszystkie niezbędne dokumenty i jeżeli tutaj zostanie wydany nakaz np. wstrzymania robót, czy czegoś takiego to oczywiście miasto się do tego zastosuje – mówi Piotr Korab, UM w Tarnowskich Górach.

Prace remontowe prowadzone są u zbiegu ulic Królika i Szymały, czyli obok miejsca, gdzie kiedyś znajdowała się synagoga. Pierwsi odkrycia dokonali pracujący tam robotnicy, a z tego co udało nam się ustalić, później ktoś kto nie powinien był tego robić, na własną rękę odkopał większą część znaleziska. Teraz fundamenty są prawie niewidoczne, bo ponownie zostały zasypane.

– Prowadzimy jedynie nadzór archeologiczny, nie była nam wskazana konieczność badań archeologicznych w innym zakresie niż tylko nadzór – mówi Joanna Czyżewska, dyrektor MZUiM w Tarnowskich Górach.

Budowali drogę, odkopali coś tajemniczego. Trwa ustalanie, co odkryto właśnie w Tarnowskich Górach
Budowali drogę, odkopali coś tajemniczego. Trwa ustalanie, co odkryto właśnie w Tarnowskich Górach

A co ciekawe według specjalisty prowadzącego nadzór archeologiczny w miejscu tej inwestycji, odkryte fundamenty nie należą do synagogi, bo synagoga miała być położona bardziej w kierunku południowym od obiektu, który został znaleziony.

– Ten obiekt prawdopodobnie dochodził do północnego fundamentu, do północnej ściany jakby synagogi, są zdjęcia, no i co jeszcze, nie wiadomo do czego ten obiekt mógł służyć, do niego nie było wejścia od strony zewnętrznej mówi Marian Pawliński, archeolog.

O tym, że przy zbiegu ulic Królika i Szymały stała jeszcze przed wojną synagoga ma przypominać symboliczny i prawdopodobnie niedokładny obrys obiektu oraz pomnik w formie kolumny z napisami w językach hebrajskim i polskim. Tarnogórska gmina żydowska nie była zbyt liczna, a wielu Żydów miasto opuściło już po ostatecznym przyłączeniu Śląska do granic Polski, jednak stanowili oni ważną część tarnogórskiej społeczności.

– Nie mamy materialnych świadectw tak dużo, żeby one same mówiły za siebie. Tu jest konieczna dodatkowa narracja i my ją chcemy prowadzić – mówi Marek Panuś, Stowarzyszenie Gliwicka 66.

Budowali drogę, odkopali coś tajemniczego. Trwa ustalanie, co odkryto właśnie w Tarnowskich Górach
Budowali drogę, odkopali coś tajemniczego. Trwa ustalanie, co odkryto właśnie w Tarnowskich Górach

I prowadzą z powodzeniem, bo dzięki działaniom członków stowarzyszenia coraz lepiej wygląda żydowski cmentarz znajdujący się przy ul Gliwickiej, na którego terenie zachowało się wiele nagrobków w dwóch językach – hebrajskim i niemieckim. Samo miasto również dba o pamięć.

– Chociażby przykład, że na stałej wystawie mamy ten temat, każda grupa, która jest oprowadzana w tej przestrzeni naszego muzeum o Żydach tarnogórskich zawsze usłyszy – mówi Beata Kiszel, dyrektor Muzeum w Tarnowskich Górach.

Synagoga w Tarnowskich Górach została spalona w 1939 r., a ruiny ostatecznie usunięto w 1943 r. Do dzisiaj zachowały się drzewa, które oprócz wspomnianego obrysu wyznaczają miejsce, w którym stała.

 

autor: Bartosz Bednarczuk

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Lekkoatletyczne Mistrzostwa Europy 2028 odbędą się na Stadionie Śląskim

Abp Gądecki w Piekarach Śląskich: „Nie brak ludzi, którzy uznali, że „Bóg umarł”

Cud w Bieruniu! Dziecko wypadło z 2. piętra. Wstał i pobiegł na plac zabaw! [ZDJĘCIA]/

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button