Bytom i Piekary zalane po burzach! Śląskie miasta liczą straty po nawałnicach [WIDEO]
Niektóre miasta dosłownie pływały po tym, jak przeszły nad nimi gwałtowne burze. Tak było między innymi w Bytomiu i Piekarach Śląskich. Po ulewach 18 czerwca, także 19 służby mają pełne ręce roboty. Front burzowy nadal utrzymuje się nad Śląskiem, a służby wciąż mają pełne ręce roboty.
„Ślązaków nie obsługujemy!” Hejt osiąga apogeum! Szczegóły w TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
Skutki ulewy od wczoraj utrudniają życie mieszkańcom aglomeracji. Oberwanie chmury w Piekarach Śląskich spowodowało, że wylały nawet niewielkie cieki wodne.
-Nawet na działki nie idzie przejść. Mostki, które tam są, to zalane wszystko, woda górą idzie. Nie ma dojścia – mówi Henryk Włodarczyk, mieszkaniec Piekar Śląskich. -Ale to pierwszy raz taka sytuacja?” -Pierwszy raz jak tu mieszkam 50 lat. Nigdy jeszcze nie było – mówi Antoni, mieszkaniec Piekar Śląskich.
-Nawet na działki nie idzie przejść. Mostki, które tam są, to zalane wszystko, woda górą idzie. Nie ma dojścia – mówi Henryk Włodarczyk, mieszkaniec Piekar Śląskich. -Ale to pierwszy raz taka sytuacja?” -Pierwszy raz jak tu mieszkam 50 lat. Nigdy jeszcze nie było – mówi Antoni, mieszkaniec Piekar Śląskich.
Tę drogę w Piekarach Śląskich trzeba było zamknąć. Służby niewiele mogą zrobić z taką masą wody.
-Służby miejskie oraz PSP są w stałej gotowości. Pracujemy i na bieżąco monitorujemy sytuację. Do mieszkańców zostały rozesłane też SMS-y z ewentualnymi utrudnieniami – mówi Wojciech Maćkowski, UM Piekary Ślaskie.
Jeszcze większe utrudnienia są w Bytomiu. To nie tylko zalana ulica Piłsudskiego. Po opadach zamknąć trzeba było skrzyżowanie na drodze krajowej nr 94. Zalało też supermarket sieci Biedronka.
-Tak, wybrałam się, ale to mówię: „idę zobaczyć do kiedy będzie zamknięte”. Ale oni sami nie wiedzą. Mówią, że towar wywożą, bo pozalewało. Wie pan, potrwa to i zależy jaka będzie pogoda. Jak przestanie padać, to może to szybciej pójdzie – mówi Marianna, mieszkanka Bytomia.
Miejskie służby interweniują na bieżąco, ale nie obejdzie się bez wydania większych pieniędzy. Bytom ma pomysł na poradzenie sobie z największym problemem – ul. Piłsudskiego.
-Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne ma opracowaną koncepcję przebudowy kanalizacji w taki sposób, żeby wykorzystać istniejący kanał poniemiecki, który mógłby odebrać większą ilość deszczu w przypadku tak dużych ulew – mówi Małgorzata Węgiel – Wnuk, Urząd Miejski w Bytomiu.
Jednak inwestycja mogłaby się zacząć dopiero w przyszłym roku, a wszystko wskazuje na to, że najbliższe dni też będą stały pod znakiem dużych opadów.
Najbardziej zagrożona burzami jest południowa część województwa, ale padać ma wszędzie.
-Do poniedziałku powinno padać z przerwami. Tak jak w tej chwili. To jest właśnie charakterystyczne dla takiego układu, że w pewnym momencie jest bardzo ciepło i wydaje się, że nic nam nie grozi, a tam się czają chmury. W momencie, gdy one się wypiętrzą, czyli powstaną cumulonimbusy z cumulusów, to musi lunąć i później znowu wszystko przechodzi – mówi Cezary Orzech, Trójwymiarowa Prognoza Pogody.
Słońce na dłużej niż chwilę wróci najprawdopodobniej od wtorku. Ma też być upalnie. Nawet powyżej 30 stopni Celsjusza.
autor: Łukasz Kądziołka
Koronawirus na Śląsku: Po raz pierwszy ozdrowieńców jest 3 razy więcej niż nowych przypadków!
Kibice na stadionach od 19 czerwca? Wojewoda śląski wydał właśnie decyzję w tej sprawie!
Wybory korespondencyjne to niewypał? Na Śląsku niewielu chce tak głosować [WIDEO]