Bytom: Personel szpitala i pacjenci w kwarantanne po śmierci chorego na koronawirusa
Są kolejne śmiertelne ofiary koronawirusa w województwie śląskim. To 75-letni mieszkaniec Bytomia i 82-letni mieszkaniec gminy Sośnicowice.
TOP 5 Silesia Flesz: Śląsk i Zagłębie w obliczu epidemii!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Trafił do nas z taką dosyć sporą niewydolnością oddechową, na naszą izbę przyjęć w godzinach porannych w dniu wczorajszym. Jego stan pogarszał się z minuty na minutę, podjęliśmy próbę reanimacji, niestety nieudaną – mówi Władysław Perchaluk, dyrektor Szpitala Specjalistycznego Nr 1 w Bytomiu.
Obecnie 10 osób z personelu medycznego poddanych zostało kwarantannie. Objętych zostało nią także dwoje pacjentów, którzy przebywali w tym czasie na izbie przyjęć. Są oni hospitalizowani na oddziale zakaźnym Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu.
-Pacjent został przywieziony z niewydolnością oddechową, ale też z objawami sugerującymi zakażenie koronawirusem, w związku z tym zanim otrzymaliśmy wynik pozytywny już wiedzieliśmy, że prawdopodobnie to ta choroba. Obraz kliniczny zgadzał się z tym, co się opisuje w piśmiennictwie – mówi dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz, kierownik oddział Obserwacyjno-Zakaźny i Hepatologii.
Izba przyjęć została całkowicie zamknięta i zdezynfekowana. W szpitalu nie wiedzą w jaki sposób mężczyzna mógł zarazić się koronawirusem. Ma to ustalić sanepid. Wiadomo jednak, że 75-latek do szpitala trafił już w stanie ciężkim i miał choroby współistniejące.
Z powodu zarażenia koronawirusem zmarł także 82- letni mieszkaniec gminy Sośnicowice. Mężczyzna był w kwarantannie domowej po kontakcie z osobą chorą. Gdy pojawiły się ciężkie objawy zakażenia, został przewieziony do szpitala w Raciborzu. Tam zmarł w nocy z soboty na. Także występowały u niego choroby współistniejące.
autor: Sandra Hajduk
Ofiara koronawirusa na Śląsku. 75-latek zmarł w szpitalu w Bytomiu
Pijany wszedł do sklepu i mówił, że ma koronawirusa. „Mam misję zabić ludzi”