Marzysz o pięknej sylwetce i nie boisz się wprowadzić zmian w swoją dietę? Poznaj produkty, które pomogą przyspieszyć twoją przemianę materii!
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: Najnowszy odcinek programu KIERUNEK ZDROWIE:
Szczupła, zgrabna sylwetka to efekt połączenia zdrowej, zbilansowanej diety z aktywnym trybem życia. Warto jednak znać kilka sztuczek, które ułatwią osiągnięcie celu. Czy wiesz, które produkty spożywcze należy wprowadzić do swojego jadłospisu, by pobudzić przemianę materii? Poznaj kilka przykładów!
Termogeniki
Termogeniki to związki chemiczne przyspieszające spalanie tłuszczu. Występują naturalnie w przyrodzie w produktach żywnościowych, które w większości możemy bez problemu zakupić w każdym sklepie.
Coraz więcej Polaków leczy się prywatnie. Wszystko przez długie kolejki do specjalistów
Czym jest termogeneza? To ogół procesów fizjologiczno-metabolicznych, które skutkują wytwarzaniem ciepła i utrzymywaniem stałej temperatury ciała. Zwiększenie termogenezy jest korzystne, gdy stawiamy sobie za cel redukcję tkanki tłuszczowej – większe wytwarzanie ciepła skutkuje większym wydatkowaniem energii przez organizm, w efekcie – szybszym spalaniem tkanki tłuszczowej.
Naturalne termogeniki
Owoce i warzywa bogate w witaminę C
Witamina C bierze udział w syntezie karnityny, tj. substancji transportującej kwasy tłuszczowe, aby zamienić je w energię (spalić). Owoce bogate w witaminę C to m.in. dzika róża (100 g owocu surowej dzikiej róży to aż 426 mg witaminy C!!!), cytryna, pomidor, papaja, pomarańcza, grejpfrut, limonka, mandarynka, mango, truskawka czy czarna porzeczka. Witaminę C znajdziemy w takich warzywach, jak: gotowana biała kapusta, brukselka, liście jarmużu, brokuły czy w bezkonkurencyjnych paprykach. Czy wiecie, że 100 g papryki żółtej to aż 183 mg witaminy C?!
Czerwona i zielona herbata
Zawarte w herbatach połączenie katechiny oraz teina bardzo efektowanie stymuluje spalanie tkanki tłuszczowej. Ponadto, dzięki swoim moczopędnym właściwościom, zielona herbata świetnie sprawdzi się jako pomoc w walce z cellulitem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zielona kawa i karczochy
Kwas chloro genowy, zawarty w zielonej kawie i karczochach, zatrzymuje wchłanianie glukozy na poziomie enterocytów, tj. komórek jelita, przez które zachodzi wchłanianie składników z pożywienia do krwi. Dzięki zmniejszonemu stężeniu cukru we krwi, organizm zmuszony jest do rozpoczęcia lipolizy w celu pozyskania glukozy dzięki spaleniu nagromadzonej tkanki tłuszczowej.
Ostre (i nie tylko!) przyprawy
Do takich przypraw należą np. papryka chilli, pieprz Cayenne, cynamon czy kurkuma. Za optymalną dawkę tych przypraw przyjmuje się ok. jedną łyżeczkę dziennie. Warto eksperymentować z przyprawami i dodawać je nie tylko do wytrawnych dań, ale też deserów czy kaw.
Ostropest
Jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, m.in. kwas linolenowy, który ma zbawienny wpływ na wątrobę. Ponadto, składniki mineralne w nim zawarte działają korzystnie na jędrność skóry.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Pij i chudnij! Poznaj 5 napojów, dzięki którym będziesz mieć płaski brzuch
(Marlena Borczyk)
Dobre podsumowanie 🙂 Mi jeszcze brakuje tutaj zielonej kawy. Ma bardzo odchudzające właściwości! Pewnie autorzy nie umieścili jej przez jej smak ;/ Tyle się naczytałam o jej dobrodziejstwach, że kupiłam, ale była okropna… więc kupiłam iqgreen, bo to taka zielona kawa w tabletkach. Faktycznie pomaga w zrzuceniu kilogramów <3
Powiem szczerze, że miałam wątpliwości co do efektywności takich naturalnych produktów, ale zaczęłam je stosować w ilościach hurtowych i jedno co mogę powiedzieć – to naprawdę działa. Ostre przyprawy: pieprz czarny, pieprz cayenne, kurkuma, imbir – potrafią zdziałać cuda. Prawda jest jednak taka, że jeśli ktoś myśli, że jeśli raz na tydzień zje szczyptę przypraw i schudnie – to jest w dużym błędzie. To niestety tak nie działa. Sama stosuję specjalne mikstury (koktajle). Nie jest to zbyt smaczne, ale działa lepiej niż niejeden suplement.
Powiem szczerze, że mi w Polsce brakuje takich miejsc do przyjemnego treningu. Wszędzie hałas i chaos komunikacyjny. Odnośnie artykułu to jest spoko, kilka produktów miałam okazje sprawdzić.