Chorzów: 14-latek za kierownicą dostawczaka. Policyjny pościg za nastolatkiem
17-latek wypożyczył samochód i wziął nim na przejażdżkę 14-letniego kolegę, któremu pozwolił prowadzić. 14-latek trafi pod opiekę sądu rodzinnego, a 17-latkiem, który ma za sobą szereg przewinień, zajmie się sąd karny.
Dlaczego chcą zamknąć Nikiszowiec? TOP 5 Silesia Flesz
Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie zadzwonił mężczyzna i poinformował, że na jednej z ulic zauważył dostawczego volkswagena, którym kieruje dziecko. Na miejsce został skierowany patrol drogówki. Gdy tylko mundurowi namierzyli wskazany pojazd, wydali kierującemu sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie, lecz kierowca nie dostosował się do nich i rozpoczął ucieczkę.
Po krótkim pościgu, kierowca porzucił swój pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Mundurowi szybko namierzyli i zatrzymali 17-latka, który wypożyczył ten samochód, jednakże jak się okazało, to nie on uciekał. Jak tłumaczył się 17-latek, chciał też dać pojeździć swojemu 14-letniemu koledze i to jego chcieli zatrzymać policjanci.
17-latek, aby wypożyczyć samochód, posłużył się dokumentami swojej mamy, oczywiście bez jej wiedzy. Młodszym z kompanów zajmie się sąd rodzinny a starszy odpowie przed sądem karnym.
Zaginiony Łukasz zamordowany?! Odkryto zwęglone zwłoki!
Katowice jak miasto-twierdza! Defilada 15 sierpnia to utrudnienia na cztery dni!
Zabrze: Tak pijanych nastolatek jeszcze nie widzieli! Miały 3,5 i 4 promile. Prawie się utopiły
źr. KMP Chorzów