Domy socjalne w Mysłowicach nie powstaną. To pokłosie protestów mieszkańców miasta [WIDEO]
Modułowe domy socjalne nie powstaną na Laryszu w Mysłowicach. Pomysł ten wzbudził wiele emocji, mieszkańcy protestowali, powstała nawet petycja, pod którą podpisało się kilkaset osób.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
– Jesteśmy wszyscy, mieszkańcy oraz rada dzielnicy, przeciwni budowie domów modułowych, ponieważ uważamy, że takie osiedla w ogóle nie powinny powstać. Ponieważ jest to uciążliwość, dla wszystkich by była, gdyby wszyscy byli zbici w jednym miejscu. Gdyby już takie coś miało powstać, to w każdej dzielnicy po parę mieszkań, żeby po prostu rozbić tych ludzi – mówi Iwona Bittner, przewodnicząca Rady Dzielnicy Larysz.
Osiedle miało się składać z pięćdziesięciu modułowych domów, wykorzystujących ekologiczne rozwiązania, a na ten cel miasto otrzymało sześć milionów złotych z rządowego programu wsparcia Funduszu Inicjatyw Lokalnych. Jak podkreśla prezydent Mysłowic, domy miały stanowić pomoc dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej i tym samym majątkowej.
– Jest mi strasznie przykro, no ale jeżeli widzę, że nie ma przyzwolenia społecznego, nie powinno się iść na siłowe rozwiązania z mieszkańcami. To oni decydują, co chcą mieć w swoim najbliższym sąsiedztwie, więc podjąłem decyzję, że nie będziemy budowali domów modułowych – wyjaśnia Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
A mieszkańcy o swoich potrzebach wskazują głośno na swoje potrzeby – dzielnica Larysz potrzebuje nowej szkoły podstawowej, której obecny budynek jest po prostu za mały i nie ma w nim nawet sali gimnastycznej.
– Jest to konieczna inwestycja, która musi powstać uważam tutaj w dzielnicy Larysz-Hajdowizna. Prace na ten temat, to są już prace wieloletnie. Praktycznie zaczęło się najpierw od propozycji, że musi powstać sala gimnastyczna. A w momencie, kiedy dzielnica zaczęła się bardzo rozwijać, gdzie przybywało nam dzieci, gdzie zaistniała taka wielka potrzeba, że my już powoli nie mieścimy się, no to powstał projekt całego takiego kompleksu edukacyjnego, który mógłby tutaj zaspokoić przyszłe i obecne potrzeby naszej placówki – mówi Katarzyna Ługowska, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 w Mysłowicach.
Jak podkreślają władze Mysłowic, nowa placówka ma szansę powstać, ale nie będzie finansowana z tych środków, które miały zostać przeznaczone na socjalne domy modułowe. Sześć milionów z rządowego programu wsparcia musi poczekać. Prezydent musi uzyskać pisemne potwierdzenie ze strony radnych, że ci są przychylni decyzji mieszkańców Larysza, a następnie, na zamianę środków finansowego wsparcia na inny cel, zgodę musi wyrazić rząd.
Autor: Fatima Orlińska
Mężczyzna zastrzelony przez policję w Rudzie Śląskiej. Jak do tego doszło? [NOWE FAKTY]
Śląskie: Pierwszy Punkt Szczepień Powszechnych już działa. Takich jak w Bielsku będzie 16