reklama
Wiadomość dniaZdrowie

Gdzie szukać pomocy, jeśli ugryzie nas kleszcz? Lekarze apelują: Nie na SOR-ach!

reklama

Lato w pełni, więc często decydujemy się na bliższy kontakt z naturą. Tutaj jednak, w lasach czy na łąkach na bliższy kontakt liczy znany wszystkim wróg – kleszcz. Najbardziej niebezpieczne choroby, które wywołuje to wirusowe zapalenie mózgu i borelioza. Gdy kleszcz już zaatakuje, trzeba sobie radzić.

 

 

Szok i niedowierzanie! Ludzie walczą ze szczurami o ubikację! Zobaczcie w TOP 5 Silesia Flesz!

reklama

– Wyjęłabym go. Jeżeli jest mały – od razu bym go wyjęła. – Samemu? – Tak.Samemu. – A w jaki sposób? – Ręką. Wyjmowałam psu zawsze, więc mam troszeczkę wprawy w tym – mówi Jolanta Hila, mieszkanka Zabrza. –Wykręcając go, absolutnie nie smarując niczym, nie wolno. (błysk) Jak się da palcem. Jak jest malutki to może być kłopot. Ewentualnie tam igiełką się podważa i wyskakuje – mówi Andrzej, mieszkaniec Katowic.

SILESIA FLESZ NAJNOWSZE VIDEO

 

Usunąć trzeba oczywiście jak najszybciej, ale nie poprzez wyciąganie gołymi palcami, rozgniatanie, wyciskanie, wykręcanie czy przypalanie. Żeby bezpiecznie zrobić to samemu należy użyć narzędzi dostępnych do tego celu w aptekach. W ostatnich dniach Rzecznik Praw Pacjenta udostępnił informacje o tym, jak radzić sobie w takiej sytuacji. Powód – to zbyt częste przypadki przychodzenia pacjentów z kleszczem na Szpitalne Oddziały Ratunkowe.

-Problem polega na tym, że na SOR-ze załatwiamy też wielu pacjentów znacznie bardziej zagrożonych i chorych w związku z tym przychodzenie z błahostkami typu kleszcz, jakieś przewlekłe choroby, bóle brzucha od 2-3 tygodni powoduje to, że ograniczony personel SOR po prostu nie jest w stanie zająć się tymi wszystkimi pacjentami w taki sposób, w jaki powinien – mówi dr Tomasz Klimkiewicz, koordynator Obszaru Intensywnego Nadzoru nad Pacjentem w Szpitalu Miejskim w Zabrzu.

Gdzie szukać pomocy, jeśli ugryzie nas kleszcz? Lekarze apelują: Nie na SOR-ach!
Gdzie szukać pomocy, jeśli ugryzie nas kleszcz? Lekarze apelują: Nie na SOR-ach!

Pacjenci z kleszczem przechodzą na SORach przez triaż, czyli system segregacji chorych i kwalifikowani są jako ci najmniej pilni, a to może wydłużyć czas ich oczekiwania i przekroczyć nawet 8 godzin. Do lekarza pierwszego kontaktu udać się należy dopiero w momencie gdy wystąpiło zaczerwienienie lub obrzęk w miejscu po usuniętym kleszcza, wysoka gorączka nudności i wymioty, bóle głowy lub inne objawy neurologiczne, a te mogą pojawić się nawet kilka tygodni po ukąszeniu.

 

Ulotki z dokładnym opisem postępowaniu w przypadku ukąszenia kleszcza można znaleźć na stronie Rzecznika Praw Pacjenta.

autor: Radosław Nosal

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button