GKS Tychy przywiózł kilkadziesiąt kilogramów karmy do schroniska
Pod koniec roku trafiły na karty kalendarza. Teraz wielu kibiców ma ich w swoich domach. Tyski Sport S.A. wspólnie ze Schroniskiem Miejskim w Tychach pod koniec roku przygotowali wyjątkowy kalendarz. Dochód ze sprzedaży został przeznaczony na zakup niezbędnych rzeczy dla podopiecznych Schroniska Miejskiego w Tychach.
Zawodnicy GKS Tychy przekazali kilkadziesiąt kilogramów specjalistycznej karmy i innych niezbędnych produktów.
Zobacz także: Radiostacja w Gliwicach: alpiniści robią przegląd techniczny najwyższej drewnianej konstrukcji w Europie
– Kalendarze cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Wiele osób zamawiały je również z różnych stron Polski. Dzięki zaangażowaniu kibiców i ludzi dobrej woli udało nam się zakupić niezbędne artykuły dla podpieczonych Schroniska Miejskiego – mówi Grzegorz Bednarski, prezes Tyski Sport S.A.
Obecnie w schronisku przebywa 66 psów i 26 kotów. Co ciekawe w ubiegłym roku do placówki trafiło 328 czworonogów. 313 z nich zostało adoptowanych. Większość bohaterów kalendarza znalazło już nowy dom. Dla zawodników GKS Tychy, to już nie pierwsza wizyta w tym miejscu. W maju ubiegłego roku klub wspólnie ze schroniskiem przygotowali kampanię „Nie zostawiaj zwierząt na lodzie”.
– Obie akcje okazały się strzałem w dziesiątkę i miały bardzo pozytywny odbiór wśród mieszkańców i kibiców. Oprócz tego, że zwróciły uwagę na nasze schronisko, na problem bezdomnych zwierząt, to jeszcze przyniosły efekt w postaci tej karmy, zresztą bardzo dobrej jakości– dodaje Agnieszka Osior, kierownik Miejskiego Schroniska dla Zwierząt w Tychach.
Na dwunastu kartach kalendarza wystąpili piłkarze, hokeiści i koszykarze w towarzystwie zwierząt. Sesja zdjęciowa odbyła się w nietypowym dla nich środowisku. Psy i koty towarzyszyły zawodnikom na lodzie, murawie oraz parkiecie. Każde hasło nawiązuje bezpośrednio do elementów związanych ze sportem oraz schroniskiem.
– Hasła dla wielu osób mogą być kontrowersyjne, ale na pewno zadziałały na wyobraźnię. Na kartach kalendarza możemy zobaczyć m.in. jak hokeista podchodzi „bez kija”, koszykarza w towarzystwie czarnego kota, a nawet „Trójkolorowego” Fiata 126, którego zamknęliśmy w schronisku. Organizacja planu zdjęciowego była dużym wyzwaniem, ale efekt końcowy na pewno wszystkim przypadł do gustu – zaznacza Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy Tyski Sport S.A.
Kalendarze można zakupić w sklepie klubowym GKS Tychy. W sprzedaży pozostało zaledwie kilka egzemplarzy.
Źródło: GKS Tychy