reklama
REKLAMA
Sport

Grali dwa dni! GKS Tychy uciekł spod topora i zagrał najdłuższy mecz w historii polskiego hokeja! [WIDEO]

reklama

De facto grali dwa dni. Kibice, którzy zaczęli w środę oglądać mecz półfinałowy PHL pomiędzy Podhalem Nowy Targ a GKS Tychy, skończyli emocjonować się spotkaniem w czwartek. Szósty półfinał play off rozpoczął się bowiem o 20.00 w środę i skończył po 1.00 w nocy w czwartek!

 

 

Śmierć pacjenta w męczarniach w Sosnowcu wstrząsnęła Polską!


Cztery dogrywki potrzebne były do wyłonienia zwycięzcy szóstego półfinałowego starcia Polskiej Hokej Ligi! Ostatecznie po najdłuższym meczu w historii PHL Podhale Nowy Targ przegrało z GKS Tychy 1:2 (0:0, 1:1, 0:0, d. 0:0, 0:0, 0:0, 0:1) i w walce o awans do finału,w którym czeka już Comarch Cracovia, remisuje 3:3.

reklama

Mecz o życie, siedem tercji, rekord w długości trwania. To tylko kilka haseł opisujących szóste starcie półfinałowe pomiędzy Podhalem Nowy Targ a GKS Tychy. Tyszanie walczyli do utraty tchu i udało się! Podopieczni trenera Gusova wygrali 2:1 i wyrównali stan rywalizacji (3:3). W sobotę mecz decydujący o awansie do finału Polskiej Hokej Ligi.

Hokeiści GKS Tychy niemal przez całe spotkanie numer sześć mieli przewagę na tafli. Znacznie częściej sprawdzali czujność bramkarza, o czym świadczą statystyki strzałów. Cichy, Szczechura, Sykora atakowali bramkę Przemysława Odrobnego, ale wszystkie strzały tyskich napastników wyłapywał golkiper gospodarzy.

 

W drugiej odsłonie trójkolorowi w końcu udowodnili swoją przewagę. Gleb Klimenko wykorzystał znakomite podanie przed bramkę od Yafimenki i GKS Tychy wyszedł na prowadzenie. Radość nie trwała jednak zbyt długo, bo cztery minuty później wyrównał Krystian Dziubiński.

Na kolejne bramki kibice zgromadzeni na lodowisku w Nowym Targu musieli czekać aż 100 minut! Po zakończeniu regulaminowego czasu gry zespoły rozpoczęły dogrywkę. Według najnowszych przepisów w fazie play off nie ma rzutów karnych. Rozstrzygnięcie musi przyjść w dogrywce. Jeżeli pierwsza nie przyniesie rozstrzygnięcia, to po 15 minutach przerwy rozpoczyna się kolejna 20 minutowa dogrywka. I tak do skutku.

 

W szóstym meczu półfinałowym potrzeba było aż 4 dogrywek! Każda kolejna minuta działała na korzyść tyszan, którzy kondycyjnie prezentowali się znakomicie, a nowotarżanie słabli. Losy spotkania przesądził Alex Szczechura pokonując Odrobnego w 125 minucie meczu. Tym samym trójkolorowi wyrównali stan półfinałowej rywalizacji (3:3) i w sobotę zagrają o awans do finału.

TatrySki Podhale Nowy Targ – GKS Tychy 1:2 (0:0, 1:1, 0:0, 0:0, 0:0, 0:0, 0:1)
0:1 Gleb Klimenko – Filip Komorski (22:15)
1:1 Krystian Dziubiński (26:10)
1:2 Alex Szczechura (125:40)

GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Pociecha, Ciura; Witecki, Cichy, Szczechura – Górny, Bryk; Jeziorski, Rzeszutko, Gościński – Kolarz, Bizacki; Klimenko, Komorski, Yafimenka – Sykora, Kogut, Mikhnov.

 

Transmisje wszystkich spotkań play-off PHL w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.

 

autor: TVP Sport/GKS Tychy/Wojtek Żegolewski

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button