Jak rozbił się samolot na lotnisku w Gliwicach? Są NOWE FAKTY
W niedzielę, 11 kwietnia około 13:30 na terenie lotniska gliwickiego aeroklubu doszło do incydentu lotniczego. Wypadkowi tuż po wylądowaniu uległ dwumiejscowy samolot turystyczno – treningowy Aero AT-3.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
– Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że pilot lądując taką awionetką jednosilnikową już wylądował można powiedzieć na płycie lotniska, gdy nadszedł taki silny podmuch bocznego wiatru, samolot po prostu przekoziołkował – mówi podinsp. Marek Słomski, KMP w Gliwicach.
Samolotem podróżował tylko pilot, który po wypadku maszynę opuścił o własnych siłach. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego opatrzył mężczyznę i nie stwierdził konieczności jego hospitalizacji. Wrakiem zajęła się straż pożarna.
– Nasze działania polegały przede wszystkim na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, czyli na niedopuszczeniu do zapalenia się, bo jak wiadomo paliwo lotnicze w samolocie jest bardzo łatwopalne, więc to było naszym głównym zadaniem – mówi kpt. Damian Dudek, KM PSP w Gliwicach.
Działania służb zakończyły się przed 16.00
autor: Bartosz Bednarczuk
Miasta na Śląsku przygotowują Punkty Szczepień Masowych. Będzie ich sporo [WIDEO]