Jedzenie za darmo? W Katowicach powstaje pierwszy sklep socjalny. Będzie na os.Tysiąclecia
Jedzenie za darmo lub za półdarmo. Tu na razie jest puste pomieszczenie, ale z początkiem grudnia na osiedlu Tysiąclecia w Katowicach powstanie sklep socjalny – jeden z pierwszych tego typu w Polsce. Fundacja Wolne Miejsce, która go organizuje, chce, żeby osoby potrzebujące mogły kupić tu np. produkty spożywcze za mniej niż połowę rynkowej ceny. Chętnych jest już sporo.
Szczepionka na koronawirusa dla wszystkich chętnych! Kto chce? TOP 5 Silesia Flesz
– Dopytują, czekają, już „do widzenia na kawie”, także już nawet można powiedzieć, że nastąpiły pierwsze zaprzyjaźnienia – mówi Ewa Szymura, kierownik sklepu socjalnego.
Produkty, które będzie można kupić będą miały krótką datę ważności, ale nadal będą nadawały się do spożycia. Oprócz spożywczych, będą tu także artykuły gospodarcze. Ale zakupy będzie mogła tu zrobić tylko określona grupa osób.
– Zakupy będą mogły robić osoby, które są skierowane przez Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej. Tam można w tej chwili już odebrać kartę dostępu do tego sklepu. My jako fundacja też wydajemy wewnętrzne karty dostępu, dlatego, że mamy swoich podopiecznych. A także nasi wolontariusze. Wszystkie osoby, które dzisiaj pracują w fundacji, pomagają osobom codziennie przy pandemii, przy zakupach, przy kwarantannie, robią zakupy dla seniorów – również będą mogli z tego korzystać – mówi Mikołaj Rykowski, fundacja „Wolne Miejsce”.
Ale nie oznacza to, że każdy będzie mógł kupować ile tylko zechce. Fundacja chce uniknąć sytuacji, w których kupujący będą później komuś odsprzedawać kupione jedzenie. Na razie taki sklep powstaje w Katowicach, „Wolne Miejsce” chce, aby były też w innych miastach. Pomagać potrzebującym w województwie można też w inny sposób – za pomocą tak zwanego „posiłku zawieszonego”. Taki pomysł wdrożył bar kawowy „Maleńki” w Jaworznie. Wystarczy zapłacić i przypiąć rachunek na korkowej tablicy.
– Jedna z klientek była świadkiem, jak częstowaliśmy właśnie taką potrzebującą panią zupą i zadzwoniła na drugi dzień do nas, że też chciałaby się dołożyć do takich darmowych posiłków. A później sobie przypomniała, że będąc za granicą miała kontakt z taką akcją i zaproponowała, żebyśmy zaczęli taką właśnie tutaj – mówi Donata Dzimińska-Bizub, bar kawowy „Maleńki” w Jaworznie.
Akcja w Jaworznie rozpoczęła się kilka dni temu i już skorzystało z niej kilku potrzebujących. Z kolei sklep socjalny w Katowicach zacznie działać na początku grudnia.
autor: Paweł Jędrusik
Katowice: Szpital tymczasowy dla chorych na COVID będzie gotowy za kilka dni [ZDJĘCIA, WIDEO]