Kategorie

Katowice: 13-letni Olaf to prawdziwy bohater! Sam ugasił pożar! [WIDEO]

Kiedy w domu wybuchł pożar, 13-letni Olaf z Katowic zareagował jakby był strażakiem. Ogień pojawił się w kuchni, gdy Olaf robił przedświąteczne porządki. Rodziców nie było w domu.

 

 

Maracana w Katowicach? Cena za stadion jak z kosmosu!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

-Większość osób dorosłych przy tego typu sytuacjach spanikowałaby i opuściłaby mieszkanie, uciekając. Natomiast Olaf podszedł metodycznie do tego pożaru. W zasadzie jak na miejsce przyjechały zastępy Państwowej Straży Pożarnej, to nie mieli już co robić – mówi mł. bryg. Arkadiusz Korzeniewski, komendant KM PSP w Katowicach.

13-letni Olaf najpierw przeprowadził sprawną ewakuację.

– Od razu mi powiedział, że mam brać kota i wyjść na klatkę, a ja zapukałam do sąsiadów – mówi Maja Marszalik, siostra Olafa.

Następnie nastolatek złapał za gaśnicę proszkową, która była w domu i szybko ugasił płomień. Strażacy nagrodzili go jak bohatera, choć on sam uważa, że to za duże słowo.

Było ciemno w domu. Miałem gaśnicę, to wziąłem i ugasiłem ten ogień, co się pojawił. To, co było w kuchni, to ugasiłem. -Tak prosto o tym mówisz, ale to chyba nie było takie proste? -Dla mnie to może było proste. Tylko trzeba było się opanować. Ja nie czuję się bohaterem. Miałem zrobić to, co do mnie należało Ugasiłem, a resztę to sąsiad zrobił. Wszedł, wyłączył wszystkie korki i zakręcił gazmówi Olaf Marszalik.

13-letni Olaf z Katowic zareagował jakby był strażakiem. Ogień pojawił się w kuchni, gdy Olaf robił przedświąteczne porządki. Rodziców nie było w domu
13-letni Olaf z Katowic zareagował jakby był strażakiem. Ogień pojawił się w kuchni, gdy Olaf robił przedświąteczne porządki. Rodziców nie było w domu

Pożar wybuchł z powodu zwarcia w instalacji elektrycznej. Tuż obok była instalacja gazowa, która już zaczęła się rozszczelniać. Mogło dojść do wybuchu. Rodzice Olafa są dumni, ale nie dziwi ich taka reakcja syna.

-Dlatego, że jest bardzo odpowiedzialnym dzieckiem. W różnych sytuacjach umie pomóc i się zachować. Tak szczerze mówiąc, spodziewałam się, że da sobie radę w takiej sytuacji – mówi Anna Marszalik, mama Olafa.

Olaf otrzymał sporo gadżetów. Jednak najważniejsza jest statuetka św. Floriana, bo wręcza się ją osobom szczególnie zasłużonym.

 

autor: Łukasz Kądziołka

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

PILNE: Platforma Obywatelska wybrała kandydata na prezydenta! Schetyna: mówimy NIE władzy PiS!

Wylicytuj dzień z Ferdkiem Kiepskim. WOŚP ma już ponad 300 tys. zł

Prawie 600 tysięcy dla Kasi ze Szczyrku. Zbiórka zakończona

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button