Choć wojsko to nadal domena mężczyzn, kobiety w armii nikogo już nie dziwią. Podobnie jak kwalifikacja wojskowa pań, choć nie wszystkich. W Katowicach stawić musiały się między innymi studentki kierunków: lekarskiego, lekarsko-dentystycznego, analityki medycznej, pielęgniarstwa, weterynarii, farmacji i kierunków z zakresu psychologii.
Robimy masę, czyli WIELKI TEST NIEMIECKICH SŁODYCZY w TOP 5 SILESIA FLESZ!
-W porządku, bardzo sprawnie, bardzo szybko przechodzi się z pokoju do pokoju. Badania lekarskie po kolei. Właśnie w międzyczasie spotykam znajomych ze swojego kierunku ze studiów, także też przyjemna atmosfera – mówi o wojskowej kwalifikacji jaką musiała przejść Martyna Mol, studentka III roku na kierunku lekarskim w ŚUM w Katowicach.
Część z kandydatek myśli o związaniu swojej przyszłości z wojskiem. -Przeminęło mi już. Kiedyś, jak miałam 18 lat taka myśl, że może lekarz wojskowy. Kiedyś w sumie mój tata był też zainteresowany tym, ale ze względu na mamę zrezygnował z tego, a ja z taką myślą jeszcze dzisiaj wychodzę, że może jednak się podszkolić – mówi Aleksandra Macura, studentka kierunku lekarskiego w Katowicach.
Wyjątek Aleksandry nie potwierdza reguły. –Zdecydowanie frekwencja jest większa niż u mężczyzn, natomiast zainteresowanie wojskiem wśród pań jest zdecydowanie mniejsze z kolei niż wśród mężczyzn – mówi Jadwiga Grochalska, przewodnicząca powiatowej komisji lekarskiej w Katowicach.
A szkoda, bo jak mówią żołnierze płci pięknej – w wojsku kobiety wcale nie muszą zajmować się rzeczami, których mężczyźni robić nie chcą.
-W wojsku każdy jest żołnierzem, więc w tym momencie ja jestem żołnierzem, a nie kobietą- żołnierzem, mężczyzną-żołnierzem. Jesteśmy na równi – mówi szereg. Anna Bargiel, 13. Śląska Brygada Obrony Terytorialnej.
Kwalifikacja wojskowa ma na celu ewidencję potencjalnych kandydatek, którymi interesuje się wojsko. -Te akurat, które dostały kategorię A, została im założona ewidencja wojskowa wydany tak, jak pan powiedział – wojskowy dokument osobisty. Jest nim książeczka wojskowa. No i panie te zasilają szeregi rezerw Wojskowej Komendy Uzupełnień, rezerw osobowych, rezerw oczywiście niewyszkolonych – wyjaśnia ppłk Andrzej Sygulski, Wojskowa Komenda Uzupełnień w Katowicach.
Kobietom, które ukończą studia i będą chciały wstąpić do armii, zostanie zaproponowane powołanie do służby zawodowej. Z kolei absolwentki kierunku lekarskiego mogą odbyć roczny kurs na przekwalifikowanie się zakończony na egzaminem na oficera. W ciągu ostatnich dwóch dni przed komisją wojskową w Katowicach stawiło się ponad sto kobiet.
autor: Radosław Nosal
