Kryminalni z katowickiej „Jedynki” zatrzymali 29-letniego mężczyznę podejrzanego o szereg włamań i kradzieży. Łupem sprawcy padały głównie pieniądze i sprzęt elektroniczny z lokali usługowych, mieszczących się w ścisłym centrum Katowic. Teraz mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
TOP 5 SILESIA FLESZ podpowiada, co zrobić żeby się nie roztopić w upał 😉
Sprawca od początku czerwca br. dokonał szeregu włamań oraz usiłował włamać się do kilku lokali gastronomicznych w rejonie ul. Mariackiej w centrum Katowic. Najczęściej jego łupem padały pieniądze z utargów oraz sprzęt elektroniczny. Łączna suma strat i zniszczeń, których dokonał może wynieść nawet ponad 20 tys. zł.
Policjanci prowadzący tę sprawę zgromadzili obszerny materiał dowodowy, który pozwolił im wytypować sprawce tych przestępstw. Kryminalni z Komisariatu Policji I w Katowicach w sobotę o świcie zatrzymali podejrzanego o dokonanie tych czynów na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, gdyż 29-latek włamywał się właśnie do sklepu obuwniczego. Był on kompletnie zaskoczony widokiem policjantów. Zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono zarzuty, do których się przyznał.
O dalszym losie 29-latka zdecyduje sąd, grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia. Jak się okazało, nie był to jego pierwszy konflikt z prawem. Zatrzymany włamywacz niedawno opuścił mury zakładu karnego i opisane czyny popełnił w tzw. recydywie, co będzie miało wpływa na zaostrzenie jego kary.
źr. Śląska Policja
