Katowice: Windy na dworcu to udręka dla niepełnosprawnych. Kiedy zaczną działać? [WIDEO]

Agnieszka Strzelczyk10 stycznia 2020Ostatnio zaktualizowane: 10 stycznia 2020

0 10 041 1 minuta

Windy na katowickim dworcu od dawna nie działają. Nikt już nawet nie próbuje sprawdzić, czy da się z nimi zjechać na dół lub w górę. Dlatego niepełnosprawny senator Marek Plura postanowił się nagrać.

3-letnie dziecko w Oknie Życia zszokowało śląski internet! TOP 5 Silesia Flesz!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Osoby na wózku mają na dworcu jeszcze większy problem w nocy niż w ciągu dnia.

– Jestem z Katowic. Ja tu mieszkam i po prostu mi wstyd, że taka sytuacja spotyka nie tylko nas, mieszkańców, ale także tych, którzy do stolicy regionu przyjeżdżają. Nie wiem czy zarządca dworca będzie czuły na tego typu apel, bo skądinąd wiem, że ta winda jest zepsuta non stop – mówi Marek Plura, senator RP.

Okazuje się, że polityk miał, jak przyjechać na niższe piętro i dostać się do autobusu. Jednak wymaga to sporych kombinacji. Sytuację ratuje tylko to, że dworzec jest połączony z Galerią Katowicką.

– Zdajemy sobie sprawę, że awaria wind jest dużym utrudnieniem dla podróżnych, w tym osób z niepełnosprawnościami. Dlatego do czasu naprawy windy uzgodniliśmy z galerią handlową, że podróżni będą mogli skorzystać z jej urządzeń, również poza godzinami pracy galerii. Żeby skorzystać z takiej możliwości konieczne jest zgłoszenie chęci uzyskania asysty ochronie dworca – mówi Bartłomiej Sarna, PKP S.A.

To niewielka pomoc osobom, które i tak mają duże problemy z przemieszczaniem się. Senator na wózku liczy na cud.

– Co można zrobić? Zawsze można liczyć na cud Winda nie ruszy, ale może wstanę z wózka i pójdę pieszo. Bardzo bym chciał – mówi Marek Plura, senator RP.

PKP zapowiada, że do końca stycznia windy powinny działać, bo prace już trwają.