Naukowcy zidentyfikowali ludzkie przeciwciało, które może blokować Sars-Cov2. [fot. archiwum]

Mamy w sobie przeciwciało, które blokuje SARS-COV2? Naukowcy potwierdzają

Redakcja 6 maja 2020Ostatnio zaktualizowane: 6 maja 2020

0 10 015 1 minuta

Przełomowe badania na froncie walki z pandemia koronawirusa. Naukowcy zidentyfikowali ludzkie przeciwciało, które blokuje infekcję SARS-COV2. Jak podkreślają naukowcy to silny fundament i świetny początek. Stworzenie skutecznej szczepionki…coraz bliżej.

Ruszcie tropem zbrodni w TVS!

W gwoli wyjaśnienia, przeciwciała to podstawowa obrona przed patogenem groźnym dla orgaznimu, a wydzielane są przez limfocyty B. Cały świat szuka leku i szczepionki na koronawirusa, który od kilku miesięcy paraliżuje nasze życie, izolując nas w domach. Pamietajmy, że na pandemii cierpi gospodarka, a sytuacja wielu krajów, w tym Polski, nie jest kolorowa.

– Badania te opierają się na pracy, którą nasze grupy wykonały w przeszłości na przeciwciałach skierowanych przeciwko wirusowi SARS-CoV, który pojawił się w latach 2002 i 2003. Korzystając z tej kolekcji przeciwciał SARS-CoV, zidentyfikowaliśmy przeciwciało, które neutralizuje również zakażenie SARS-CoV-2 w hodowanych komórkach – powiedział na łamach TVN 24, prof. Berend-Jan Bosch, kierujący badaniami na Uniwersytecie w Utrechcie. W dobie walki z pandemia koronawirusa na świecie, to świetna informacja, dzięki której nasze życie może wrócić szybciej do normy. Przeciwciało, o którym mowa, może łagodzić, a nawet całkowicie zapobiegać infekcjom związanym z grupą korona wirusów. Co najważniejsze jest ludzkie, te których używa się w produkcji leków czy szczepionek od zwierząt, muszą przejść proces tzw. humanizacji, czyli sprawdzenia czy zadziałają na człowieka oraz czy są dla nas bezpieczne. Oczywiście to dopiero początek, a po odkryciu czas na kolejne badania, które mogą stanowić porządny fundament.

– To odkrycie stanowi silny fundament do dodatkowych badań w celu scharakteryzowania tego przeciwciała i rozpoczęcia potencjalnego leczenia COVID-19 – mówi dr Frank Grosveld, współautor badania, na łamach TVN 24.