reklama
REKLAMA
Kategorie

Miasta kołem ratunkowym restauracji i barów? Kolejne kasują koncesje za alkohol

reklama

Kolejne miasta znoszą koncesję na alkohol. Lokale od października nie mogą gościć klientów i sprzedawać napojów z procentami, ale każdy z nich musi zapłacić za koncesję do końca stycznia.

 

 

Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!

reklama

-Jedno jest pewne, nikt nie zostanie bez pomocy. Jeśli ktoś zapłacił za tę opłatę koncesyjną. Czy on będzie zrealizowany po wniosku, czy z urzędu, to jeszcze wszystko przed nami. Natomiast na pewno w taki sposób Chorzów wesprze przedsiębiorców w branży gastronomicznej – mówi Kamil Nowak, UM Chorzów.

Zanim możliwe było stworzenie takiej ulgi na szczeblu lokalnym, to właściciele lokali gastronomicznych zapłacili już część lub całość koncesji.

-Pierwszą ratę już zapłaciłem, bo to jest obligatoryjne. To jest ustawowo bardzo konkretnie określone. Pierwsza rata jest obowiązkowo do zapłacenia do 31 stycznia i koniec. Nie zapłacenie raty wiąże się z cofnięciem pozwoleń i reperkusjami prawnymi. Każda taka pomoc jest dużą pomocą dla nas. Takie lokale jak mój bazują na sprzedaży alkoholu i ta koncesja jest liczona na podstawie wielkości sprzedaży alkoholu z roku poprzedniegomówi Dominik Tokarski, właściciel Kato.

W przypadku tego lokalu pierwsza rata to kilka tysięcy złotych. Niektórzy płacą całość za jednym razem. To nie opłaciło się w zeszłym roku, bo rząd obostrzeniami raz zamykał, a raz otwierał biznesy.

Śląskie miasta znoszą koncesje na alkohol. To forma pomocy dla klubów i restauracji
Śląskie miasta znoszą koncesje na alkohol. To forma pomocy dla klubów i restauracji

-Ci, którzy rozliczają się w sposób ratalny, otrzymają zwrot tej pierwszej raty, a z kolejnych opłat będą zwolnieni. W przypadku przedsiębiorców, którzy płacą za cały rok z góry, będą mogli liczyć na zwrot pełnej kwoty. Na razie trudno mówić o jakiej konkretnie kwocie mówimy, ale ze wstępnych szacunków wynika, że jest ok. 1 mln złotych – mówi Michał Łyczak, UM Katowice.

W Katowicach, mimo obostrzeń, otwiera się coraz więcej lokali. Miasto na razie nie informuje, czy ci przedsiębiorcy również otrzymają zwrot za koncesję.

„Mam nadzieje, że wszystkie lokale – szczególnie te, które otworzyły się pomimo niekonstytucyjnego Rozporządzenia – zostaną zwolnione z opłaty za zezwolenie na alkohol, a jeśli już wpłaciły ratę dostaną jej zwrot” – pisze właścicielka Bavitto, pierwszego otwartego w Katowicach klubu.

 

W Bytomiu nikt nie będzie pominięty. Bez względu na to, czy działa zgodnie, czy niezgodnie z obostrzeniami.

-Jeżeli chodzi o zwolnienie, z którego mogą skorzystać bytomscy przedsiębiorcy i przedstawiciele branży gastro. To jest około 100 przedsiębiorców. Ono nie jest uwarunkowane tym, kiedy przedsiębiorcy będą mogli wrócić do przyjmowania regularnie gości – mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk, UM Bytom.

W Bytomiu i Chorzowie uchwały zostały już jednogłośnie przegłosowane kilka dni temu. W Katowicach zwolnienie z koncesji pojawi się na sesji w najbliższy czwartek.

 

autor: Łukasz Kądziołka

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Od 1 lutego ruszają galerie handlowe. Godziny dla seniorów skasowane

Protest w Rybniku pod komendą policji ws. wydarzeń w Face 2 Face: „To nie policja, to bandyci!!!”

Skandal! Kobieta umierała na ulicy, w tym czasie ktoś ukradł jej torebkę

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button