reklama
REKLAMA
Wiadomość dnia

Mieszkańcy chcą mieć więcej patroli w swoich dzielnicach…dlatego wymyślają zagrożenia!

reklama

Na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa w województwie śląskim roi się od niepotwierdzonych zagrożeń. To prawdopodobnie celowe działanie mieszkańców, którzy chcieliby czuć się bezpiecznie w swoich dzielnicach.

 

 

TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

reklama

Od trzech lat na stronach wszystkich komend dostępna jest Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. W dobie internetyzacji coraz większej części naszego życia to genialny sposób na informowanie służb o realnych zagrożeniach, które pojawiają się w różnych miejscach naszego regionu. Uruchomienie mapy wiąże się też z jeszcze jednym zjawiskiem – mieszkańcy wymyślają fikcyjne incydenty by na ich terenie pojawił się patrol.

– Mieszkańcy wskazują na niej wymyślone zagrożenia, bo chcą mieć u siebie w dzielnicy więcej patroli. Komendanci powinni wziąć to pod uwagę przy planowaniu służby – mówi  profesor Jadwiga Stawnicka na łamach Gazety Wyborczej.

Jak pisze Wyborcza każdy anonimowo może zaznaczyć na mapie, że w danym miejscu dochodzi do: przekraczania prędkości, nielegalnych wyścigów samochodów, gromadzenia się młodzieży, spożywania alkoholu w miejscu publicznym, zażywania narkotyków, zaśmiecania, wypalania traw, aktów wandalizmu, bezdomności, kłusownictwa, nielegalnej wycinki drzew, nieprawidłowego oznakowania drogi, nieprawidłowego parkowania, niszczenia zieleni, poruszania się po lesie quadami, znęcania się nad zwierzętami, złej organizacji ruchu czy żebractwa.

Policja w ciągu 5 dni weryfikuje czy na danym zaznaczonym obszarze faktycznie dochodzi do ww. incydentów. Jeśli nie – ikonka zagrożenia znika z mapy. Problem w tym, że na 156 tys. zgłoszeń ponad połowa nie została potwierdzona. Policjanci sami zauważyli, że mieszkańcom głównie chodzi o to by w ich dzielnicy pojawiało się więcej patroli. Cała sytuacja rodzi dyskusję o bezpieczeństwie na ulicach.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Sejf ze sztabkami złota odkryto w Sosnowcu! To nie wszystko, co w nim było! [WIDEO]

Knurów: Rozkładające się włoki pod A1. Makabryczne znalezisko w stawie Moczury

Spalarnia Metropolitalna jak gorący ziemniak w GZM? Specjalna spółka na razie nie powstała

źródło: Gazeta Wyborcza
red: B. Bednarczuk

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button