reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Mieszkańcy Pszczyny o strzelaninie WIDEO

reklama

Czwartkowe popołudnie, spokojne osiedle Piastów w Pszczynie, okolice kościoła. Ciszę przeszywa niesamowity huk, a potem kolejny. Zaniepokojeni mieszkańcy dzwonią na policję, by zgłosić że  nieznany mężczyzna strzelając wybił szybę w samochodzie. Rozpoczyna się pościg. Padają kolejne strzały. Jeden z nich trafia uciekającego napastnika. Jego kolegę udaje się zatrzymać chwilę później, jest pijany. Prawdopodobnie jeszcze w piątek zostanie wszczęte śledztwo. 

 

Pani Grażyna i pozostali mieszkańcy ul. Skłodowskiej-Curie, nie mogli tego nie słyszeć.

– Niewiele widziałam, bo ja byłam u góry w domu. Tyle, co z okna spojrzałam, bo słyszałam tak jakby petardy strzelały. Spojrzałam tylko i zobaczyłam jakiś ruch tutaj na parkingu, widzę, że to są mundurowi i mają pistolety, strzelają, więc pomyślałam sobie, że pewnie na kogoś obława jest. Mężczyzna, który strzelał do zaparkowanych samochodów, wydał się mieszkańcom niebezpieczny, dlatego bezzwłocznie zadzwonili na służby – mówi Grażyna, mieszkanka Pszczyny.

reklama

– Słyszałem strzały, ale nie wiedziałem z czego. Czy kapiszony czy z pistoletu… I mimo, że na filmach, które krążą wśród mieszkańców Pszczyny, nie widać zbyt wiele, to wiadomo, że sytuacja była bardzo niebezpieczna – mówi mieszkaniec Pszczyny.

– Mężczyzna, który miał przy sobie broń był agresywny i bardzo pobudzony. Nie wykonywał poleceń policjantów. Nie chciał też odłożyć broni, a na widok mundurowych podjął próbę ucieczki. Policjanci podążali za nim, podczas gdy mężczyzna odwrócił się i w ich kierunku oddał również strzał z broni. Policjanci, przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa, zmuszeni byli użyć broni służbowej, ranili napastnika, jednak ten próbował uciekać dalej. Po krótkim pościgu policjanci obezwładnili go, zatrzymali. Oczywiście udzielili mój w pierwszej kolejności wsparcia. Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które przewiozło go do szpitala. Mężczyzna przebywa tam do chwili obecnej, znajduje się pod nadzorem policjantów – mówi Sabina Chyra-Giereś, rzecznik KWP w Katowicach.

Jak tylko stan jego zdrowia na to pozwoli, zostanie przesłuchany. Usłyszy wtedy zarzuty.

– W chwili obecnej trwają czynności w trybie artykułu KPK 308 , tzw. czynności w niezbędnym zakresie. I po ich zakończeniu, dzisiaj lub jutro zostanie wszczęte w tej sprawie śledztwo i zostaną wykonane czynności z zatrzymanym mężczyzną – mówi Leonard Synowiec, Prokuratura Rejonowa w Pszczynie.

Nim oraz jego towarzyszem. 40-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, mimo że ranny został przewieziony do szpitala, wciąż był bardzo pobudzony i agresywny. Jego 36-letni kompan, pochodzący z powiatu pszczyńskiego, nie stawiał oporu. Był pijany, wiadomo, że niedawno opuścił mury więzienia.

 

Magda Sincewicz

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button