reklama
Kategorie

Mija 101. rocznica mianowania Wojciecha Korfantego Polskim Komisarzem Plebiscytowym

Wydarzenia, jakie rozgrywały się na Górnym Śląsku ponad 100 lat temu miały decydujący wpływ na sytuację tego regionu, o który walczyli Niemcy i Polacy. Zgodnie z art. 88 traktatu wersalskiego z 1919 roku o przynależności tych ziem miał zadecydować plebiscyt, a w Bytomiu i Katowicach powołano Komisariaty Plebiscytowe, których zadaniem było prowadzenie kampanii plebiscytowej.

Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!

Polski Komisariat Plebiscytowy powołano w Bytomiu 12 lutego 1920 roku, zaś osiem dni później, 20 lutego na jego czele stanął Wojciech Korfanty, mianowany na to stanowisko przez Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego.

Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją mocarstw zachodnich teren objęty plebiscytem został przejęty przez Międzysojuszniczą Komisję Rządzącą i Plebiscytową na czele z francuskim generałem Henri Le Rondem, która 11 lutego 1920 roku zaczęła działać w Opolu. Wraz z nią na Górny Śląsk przybyły wojska francuskie, brytyjskie i włoskie, których zadaniem było utrzymywanie ładu i porządku. Równocześnie powołano do życia polski w Bytomiu i niemiecki w Katowicach – Komisariaty Plebiscytowe, których zadaniem było prowadzenie kampanii plebiscytowej.

Polski Komisariat Plebiscytowy rozpoczął działalność już 12 lutego 1920 roku w Bytomiu, a jego siedzibą był wykupiony przez władze polskie hotel „Lomnitz” przy ówczesnej ulicy Gleiwitzerstrasse 10. Przygotowania do plebiscytu trwały ponad rok, a stosunki polsko – niemieckie w tym czasie uległy dalszemu zaostrzeniu. Dochodziło do walk ulicznych, ataków na polskie redakcje gazet, a kulminacyjnym momentem okazał się 17 sierpnia 1920, kiedy rozeszła się na Śląsku fałszywa wiadomość o upadku Warszawy, rzekomo zdobytej przez wojska bolszewickie.

W Katowicach doszło między innymi do polsko – niemieckich walk ulicznych, zaatakowano katowicką siedzibę Komitetu Plebiscytowego oraz doszło do zamordowania polskiego działacza – lekarza dr. Andrzeja Mielęckiego. Wydarzenia te skłoniły wówczas Wojciecha Korfantego do ogłoszenia z 19 na 20 sierpnia decyzji o wybuchu II powstania, które zakończyło się 25 sierpnia 1920 roku. Atmosfera wzajemnej wrogości utrzymywała się aż do czasu plebiscytu, który odbył się 20 marca 1921 roku.

Plebiscyt okazał się dla strony polskiej bardzo niekorzystny. Objął on w sumie 1573 gminy, a zgodnie z wcześniejszym życzeniem strony polskiej w głosowaniu wzięło udział około 192 tysiące tzw. „emigrantów”, czyli osób urodzonych na Górnym Śląsku, ale zamieszkałych w czasie plebiscytu poza jego terenem. W głosowaniu wzięło udział około 1,2 mln uprawnionych do głosowania. Za Polską opowiedziało się 40,3% uprawnionych, za Niemcami 59,4%, olbrzymia większość emigrantów głosowała za Niemcami, było ich około 182 tysiące, zaś za Polską niecałe 10 tysięcy. Decydujące miało być jednak głosowanie za gminami, gdzie za Polską opowiedziały się 674 gminy, zaś za Niemcami 624. Wyniki plebiscytu nie zadowoliły bowiem żadnej ze stron, a Polsce miało przypaść zaledwie 25% rejonu plebiscytowego, głównie bez przemysłu ciężkiego.

23 marca wobec niekorzystnego wyniku plebiscytu Wojciech Korfanty wysunął propozycji podziału Śląska ogłaszając tzw. Linię Korfantego. Określała ona zachodnią granicę obszarów /w przybliżeniu wzdłuż biegu Odry/, które powinny przypaść Polsce.

Wobec braku korzystnych dla Polski rozstrzygnięć ze strony Rady Ambasadorów, która miała zadecydować o podziale Śląska, Korfanty zdecydował się na rozpoczęcie kolejnego zbrojnego powstania, które wybuchło z 2 na 3 maja III powstania śląskiego. Decyzję o jego rozpoczęciu podjęto w hotelu „Lomnitz” 30 kwietnia podczas spotkania Wojciecha Korfantego z dowódcami wojskowymi.

źródło: UM Bytom

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Koronawirus: W woj.śląskim w trasę ruszają mobilne punkty szczepień. Będzie ich 11 [WIDEO]

Kobieta usiadła na torach. Maszynista pociągu, który ją przejechał dostał wyrok!

W Mikołowie na stacji benzynowej mieszka koza! Pan Janusz uratował ją przed zjedzeniem!

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button