Na ul. Warszawskiej kierowcy mogą być zdziwieni. Od kilku dni obowiązuje tam nakaz parkowania równoległego. Tak już było, ale po remoncie ulicy Warszawskiej ktoś najprawdopodobniej ukradł tabliczki z nakazem. -W pewnym momencie zniknęły tabliczki, które pokazywały ten sposób parkowania. Wszyscy zaczęli parkować prostopadłe. Ale w związku z coraz częstszymi przypadkami, że wycofujący, cofający kierowca, który włącza się de facto do ruchu narażał się na spotkanie, tak powiem w cudzysłowie, z tramwajem. Doprowadzało to do pewnych sytuacji niebezpiecznych – podkreśla Jacek Pytel, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Katowicach.
Nakaz spotkał się jednak ze dużym niezadowoleniem kierowców. Miejsc parkingowych jest znacznie mniej. Jednak parkujący nieprawidłowo są na razie traktowani łagodnie. Strażnicy miejscy patrolują ulicę, zakładają blokady i upominają. Do tej pory interwencji było 58, ale mandaty dostało tylko 5 kierowców.
