NIE KŁAM MEDYKA! Internet uczy kiedy i jak wzywać ratowników w epidemii koronawirusa!
Przez media społecznościowe przewija się akcja „Nie kłam medyka”. Cel – prosty i ważny – uświadomienie wzywającym służby ratunkowe, że należy mówić o tym czy jest się w kwarantannie domowej, czy przebywaliśmy w krajach gdzie występował koronawirus i czy miało się kontakt z osobą zarażoną. Michał Świerszcz, kierownik Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gliwicach podkreśla jak jest to ważne.
TOP 5 Silesia Flesz: Nie leczcie koronawirusa papierem toaletowym!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Nie chodzi o to żebyśmy po prostu okłamywali lekarza, ale chodzi o to że zespoły w momencie kiedy się okazuje, że ten pacjent jednak jest podejrzany o tego koronawirusa idą też na kwarantannę. Za niedługo się może okazać tak, że niestety nie będzie miał kto nas leczyć i nie będzie kto miał do nas przyjechać. My do tego pacjenta i tak, i tak przyjedziemy. Sprawa tylko i wyłącznie polega na tym, żeby zespół mógł się zabezpieczyć przed taką sytuacją, przed taką ewentualnością. Wtedy ten zespół inaczej podchodzi do takiego pacjenta – mówi dr Michał Świerszcz, kierownik Rejonu Operacyjnego Gliwice WPR w Katowicach.
Sytuacja dotyczy nie tylko służb medycznych, ale także chociażby strażaków. W tym przypadku bowiem jeden zarażony strażak może czasowo wykluczyć cała jednostkę z dalszej służby. Dlatego w tego typu jednostkach także proszą o udzielanie ważnych przy pandemii koronawirusa informacji.
-Jako służba ratownicza wspomagamy również walkę z zagrożeniem koronawirusem i prosimy żeby takich informacji udzielać. Na terenie jednostek też wprowadziliśmy obostrzenia. W komendzie wojewódzkiej na przykład mamy ograniczony dostęp już osób z zewnątrz. Prosimy o kontakt mailowy i telefoniczny. Dbamy również o zdrowie ratowników i tutaj zwracamy się z takim apelem żeby informować, aczkolwiek tak jak mówię jeżeli jest taka możliwość my również wymieniamy takie informacje z powiatowym inspektorem sanepidu lub policją – wyjaśnia Aneta Gołębiowska, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Ignorując te zasady możemy doprowadzić do całkowitego paraliżu służb ratunkowych. A to w dobie rozprzestrzeniania się koronawirusa może mieć opłakane skutki.
autor: Sandra Hajduk
Tychy: Bitcoiny i Fundacja TVS walczą z koronawirusem. Ogromna darowizna dla szpitala [WIDEO]
Katowice: Akademiki UŚ częściowo jako kwarantanna na koronawirusa. Studenci wściekli!
WAŻNE!!! PKS szuka pasażerów, którzy jechali z osobą zarażoną koronawirusem!