Nie sępią żółwiowi sępiemu ;) Żółw ze śląskiego ZOO ma nowe lokum [ZDJĘCIA]

Dobiegły końca prace związane z przebudową i modernizacją terrarium dla żółwia sępiego, mieszczącego się w słoniarni Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie.Przebudowano basen, wymieniono szyby ekspozycyjne – żółw ma teraz modnie i wygodnie, bo jego terrarium ma nowy wystrój. Zmodernizowane terrarium zostało już ponownie zasiedlone i udostępnione dla zwiedzających. Prace modernizacyjne sfinansowane zostały częściowo ze środków przekazanych przez podatników w postaci 1% podatku.

 

 

 

Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!

W słoniarni Śląskiego Ogrodu Zoologicznego zakończona została przebudowa i modernizacja terrarium dla żółwia sępiego. Prace obejmowały połączenie dwóch niezależnych do tej pory części terrarium, rozbiórkę mis basenowych i ponowną aranżację wystroju. Ze względu na tryb życia żółwia sępiego, który większość dnia spędza zanurzony w wodzie, zasadniczą część nowego terrarium zajmuje basen.

Jego misa została zaprojektowana tak, by pozwolić zwierzęciu na regulację poziomu zanurzenia. W tym celu konieczne było jego pogłębienie i przedłużenie. Nowy basen wyposażono w kaskadę wraz ze specjalnym systemem filtracji i ogrzewania wody. Wymieniono także szyby ekspozycyjne i oświetlenie. Elewację terrarium i misy basenowej pokryto sztuczną skałą, imitującą naturalną nawierzchnię. Wykonano także nowe nasadzenia żywej roślinności, dzięki czemu wnętrze terrarium zbliżone jest do warunków naturalnych. Część kosztów modernizacji terrarium w kwocie 14 200 zł pochodziła ze środków przekazanych przez podatników w postaci 1% podatku na rzecz Śląskiego Zoo za pośrednictwem Fundacji Park Śląski.

Do tej pory terrarium podzielone było na dwie części, z których każda zajmowana była przez inny gatunek żółwia, związanego ze środowiskiem wodnym – żółwia matamata oraz żółwia sępiego. W ostatnich latach prezentowane osobniki znacznie urosły, a obecne terraria stały się dla nich niewystarczające. Mając na uwadze dobrostan zwierząt i chęć zapewnienia im jak najlepszych warunków, zdecydowano o przebudowie terrarium. Ograniczona powierzchnia nie pozwalała na zapewnienie odpowiednich warunków dla dwóch tak dużych żółwi, w związku z czym podjęto decyzję o ograniczeniu hodowli do jednego z dwóch gatunków i zapewnienie mu większej przestrzeni. W nowym terrarium zobaczyć będzie można żółwia sępiego. Będzie to nadal tylko jeden osobnik – w najbliższym czasie nie ma w planach tworzenia pary hodowlanej tego gatunku.

Żółw sępi (Macrochelys temminckii), nazywany też skorpuchą sępią jest największym współczesnym gatunkiem żółwia słodkowodnego. Zamieszkuje południowo-wschodnią część Ameryki Północnej (zlewisko rzeki Missisipi w południowej Florydzie, północnej Georgi, a także w Teksasie, Illinois i Kansas), gdzie spotkać go można przede wszystkim w najgłębszych częściach rzek, jezior i kanałów. Może osiągnąć masę do 80 kg przy długości dochodzącej do ok. 100 cm.

Większość dnia spędza zanurzony w wodzie, gdzie ukrywa się czekając na swoje ofiary – ryby, mięczaki, a także drobne ssaki i ptaki. Ciemne ubarwienie zapewnia mu odpowiedni kamuflaż, który dodatkowo wzmacniany jest przez wodorosty i muł denny, którym dodatkowo „pokrywa” swój karapaks. Cechą charakterystyczną tego gatunku jest zakrzywiona górna warga, od której pochodzi polska nazwa tego żółwia.

Jego naturalnym wrogiem są duże ptaki i ryby, które mogą wykradać jego jaja i polować na młode osobniki. Obecnie nie jest to gatunek zagrożony wyginięciem. W naturze żółwie sępie żyją od 11 do 45 lat, w hodowlach mogą dożyć nawet 70 lat. Żółw sępi, którego aktualnie można zobaczyć w nowym terrarium, trafił do Śląskiego Zoo na początku 2004 r. Przypuszczalnie jest to samiec, jednak do dziś nie udało się jednoznacznie określić jego płci.

 

 

red: W.Żegolewski
źródło: Śląski Ogród Zoologiczny

Aż 5 różnych szczepów koronawirusa na Śląsku! Jest też wariant brytyjski!

Metropolitalna spalarnia śmieci w końcu powstanie? GZM chce, żeby sąd zajął się unieważnieniem uchwały przez wojewodę

Nie wszystko można streamować w sieci. 18-latek pokazał o wiele za dużo!