reklama
Kategorie

Niebezpieczna roślina pojawiła się w Bytomiu! UWAŻAJCIE na barszcz Sosnowskiego

reklama

Wygląda niepozornie, ale kontakt z nią może zakończyć się poważnymi dolegliwościami. W ostatnim czasie z pomocą mieszkańców i policji udało się zlokalizować, a następnie usunąć trzy stanowiska barszczu Sosnowskiego.

 

 

Piłkarze zespołu z okręgówki bawią się w kiboli! TOP 5 Silesia Flesz gra FAIR!

reklama

 

Kilka dni temu usunięto groźną roślinę z rejonu ulic Dworskiej oraz Węglowej, gdzie pojawiły się pojedyncze zaczątki ogniska w fazie przedgeneratywnej, czyli jeszcze przed zawiązaniem się nasion – mówi Łukasz Fuglewicz z Miejskiego Zarządu Zieleni i Gospodarki Komunalnej.

Skupisko niebezpiecznych roślin usunięto też z okolic ulicy Karbowskiej w Miechowicach, gdzie najwyższy okaz „barszczu” miał blisko 3 metry wysokości.

Barszcz Sosnowskiego to roślina, której nie można pomylić z żadną inną. Jest niebezpieczna dla zdrowia, bo jej liście i łodygi porastają włoski wydzielające parzącą substancję, która przy upalnej pogodzie jest jeszcze bardziej szkodliwa. W żadnym razie nie powinniśmy usuwać rośliny bez ubrania ochronnego i rękawic – tłumaczy Łukasz Fuglewicz.

Kontakt z tymi roślinami powoduje zapalenie skóry, powstawanie pęcherzy, niegojące się rany, długo nieznikające blizny, zapalenie spojówek. Na szczególne niebezpieczeństwo narażeni są alergicy, dzieci i zwierzęta. Występowanie barszczu Sosnowskiego jest niepożądane także z innego powodu.

To gatunek inwazyjny, który potrafi się „rozpanoszyć” także w przestrzeni urządzonej, czyli w parkach, na skwerach, powodując utratę bioróżnorodności. Jako ciekawostkę podam, że aby skutecznie usunąć barszcz, prócz usunięcia samej rośliny należało wykopać jego korzenie sięgające przeszło pół metra w ziemię – mówi Łukasz Fuglewicz.

W latach 70. miała służyć jako pasza dla zwierząt, te jednak jeść barszczu nie chciały. Pomysł upadł…ale roślina o bardzo silnym ukorzenieniu zaczęła się rozprzestrzeniać. Szczególnie zagraża dzieciom. Najwięcej szkód może wyrządzić bezpośredni kontakt z jej sokiem, ale niebezpieczne jest nawet przebywanie w jej pobliżu.

-W słoneczny dzień wiele olejków eterycznych tej rośliny znajduje się w powietrzu, również może powodować u tych bardziej wrażliwych osób jakieś konsekwencje, które będą się takimi podrażnieniami objawiały – mówi prof. Barbara Tokarska-Guzik, Uniwersytet Śląski.

Barszcz Sosnowskiego rozprzestrzenia się dzięki nasionom, to że tu został wycięty, nie znaczy że nie wyrośnie kilka metrów dalej. Najbardziej skuteczne jest zebranie wierzchniej warstwy ziemi i jej utylizacja…a to bardzo kosztowne

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button