reklama
REKLAMA
Kategorie

Niezłe combo. Pijana, poszukiwana i za kierownicą dostawczaka kobieta rozbijała samochody na parkingu [ZDJĘCIA]

reklama

Policjanci zatrzymali 27-latkę, która kierowała dostawczym Renault, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Kobieta, cofając, uszkodziła trzy zaparkowane pojazdy. Jak się okazało – to był dopiero wierzchołek góry lodowej tego, co miała na sumieniu.

 

 

Chcecie ogrzać sobie serducha w tych trudnych czasach? Klikajcie w WIDEO! TOP 5 Silesia Flesz

reklama

Mieszkańców jednego z bloków przy ulicy Paderewskiego w Zawierciu obudził dobiegający z zewnątrz hałas. Na przyblokowym parkingu kierująca dostawczym Renault nieudolnie próbowała wykonać manewr cofania, uszkadzając przy tym trzy zaparkowane pojazdy. Przed budynkiem pojawili się zaniepokojeni sytuacją mieszkańcy. Jeden z nich został poproszony przez kierującą, aby pomógł jej wycofać.

Kobieta, cofając, uszkodziła trzy zaparkowane pojazdy. Jak się okazało - to był dopiero wierzchołek góry lodowej tego, co miała na sumieniu (fot.Policja Zawiercie)
Kobieta, cofając, uszkodziła trzy zaparkowane pojazdy. Jak się okazało – to był dopiero wierzchołek góry lodowej tego, co miała na sumieniu (fot.Policja Zawiercie)

Mężczyzna, podejrzewając, że kobieta może być pod działaniem alkoholu lub podobnie działającego środka, wyciągnął kluczyki ze stacyjki, udaremniając jej dalszą jazdę. Obecni na miejscu policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującej. Jak się okazało, 27-latka miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Mieszkanka Zawiercia była również poszukiwana. Usłyszała już zarzuty, do których się przyznała. Teraz kobieta nie tylko „odsiedzi” zasądzoną wcześniej karę, ale odpowie też za popełnione wykroczenie i przestępstwo, jakiego się dopuściła.

 

źródło: KPP Zawiercie

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Emerytury i renty w górę! Podwyżka od marca 2021 roku

Pięć osób i domownicy, czyli Wigilia 2020 w świetle obostrzeń. W Sylwestra tez zakazów sporo

Nielegalna wycinka kasztanowców w Katowicach. Jest komunikat urzędu miasta

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button